Le mardi 2 mai 2006 ? 00:08:57, dans <ZFv5g.6647$nV4.2776@trnddc04> vous écriviez :

> "Atunia " <a...@g...pl> wrote in message
> news:e32pfr$9cv$1@inews.gazeta.pl...
>> a ja Ci naprawd? dzi?kuj? bardzo, bo jad?am to dwa razy, smakowa?o, ale w
>> przepisach lepsze nie jest wrogiem dobrego - nast?pnym razem spróbuj? bez
>> ?ó?tka :)
> Np.
> tunczyk (400g), b. drobno pociapana szalotka albo dwie, troche dymki (sam
> szczypior, bez bialego) pokrojony w drobniutkie krazki, sok z malej limonki,
> obtarta skorka z malej cytryny, 2 lyzki oliwy z oliwek (extra virgin, mozna
> wiecej - do smaku), lyzka sosu z sojowego, pare kropli sosu Tabasco (albo
> pol malej zielonej papryczki chile, np. serrano) z wyjetym nasiennkiem b.
> drobno pokrojonej. Sol i pieprz do smaku Wymieszac, dac postac ze 30 minut i
> zjesc. Na boku surowy ogorek (bez nasiennikow), pokrojone awokado z sokiem
> cytrynowym, etc. (A lyzeczka kawioru dodaje szlachetnosci :-))) Moza dodac
> 1-2 lyzeczki proszku wasabi (wasabiko), ale pewnie trudno dostac wPL.



"Tunczyk jest bardzo szlachetna w smaku ryba, i naprawde nie warto
robic z niego jakiegos mazidla, natomiast warto ja przyrzadzac z jak
najmniejsza iloscia skladnikow"

:D


Ewcia

--
Niesz