Data: 2006-07-13 19:13:19
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 13 Jul 2006 20:41:49 +0200, zakup_kontrolowany napisał(a):
> śli dziecko jest w wieku podstawówkowym, a organizatorzy odpowiedzialni,
> to powinni byli zabronić wnoszenia takiego ... pożywienia na pokład
> autokaru. Jak nie zabronili, to mają raczej teoretyczne pojęcie o
> organizacji kolonii.
Dziecko jest w wieku podstawówkowym. Co do organizatorów mam nadzieję, że
odpowiedzialni. Niestety nie wiem, co zakład pracy przekazał rodzicom w tym
zakresie, bo moje dziecko jedzie na tę kolonię bardziej prywatnie.
Tzn. jedzie tam razem ze mną, a ja do pracy, więc jeśli nawet organizator
przekazywał takie informacje to ja nic o tym nie wiem. Natomiast moja
zasada podczas podróży autokarowych z dziećmi właśnie jest taka- zakaz
picia gazowanego i nic nie jemy przynajmniej przez pierwszą godzinę jazdy
żeby żołądek się przyzwyczaił.
--
Elżbieta
|