Data: 2006-07-03 16:10:30
Temat: Re: urządzonko do espresso
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 03 Jul 2006 17:56:37 +0200, notujaca napisał(a):
> Hmm... Espresso to chyba jednak musi być kawa z ekspresu, i to
> wysokociśnieniowego. Nie osiągnie się takiego efektu w tym urządzonku, tak
> mi się przynajmniej wydaje.
Ja tam nie piłam lepszej kawy niż ta przyrządzana przez moje znajome
sycylijskie zakonnice w takim właśnie tygielku :)
I gdzie bym nie piła takiej kawy, nazywali to "espresso".
Jedyny problem jest w tym, że podobno aby kawa była naprawdę dobra, musi
być parzona we Włoszech :)
No dobra. Może i z elektrycznego ekspresu espresso jest lepsza i
prawdziwsza. I z pianką :) Ale ja tęsknię za właśnie taką przyrządzaną na
gazie.
--
Sabina
|