Dnia Tue, 13 May 2008 11:54:48 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):

> IMHO nawet gdyby codziennie czegoś zapominał to jest nadgorliwa. Dzieci
> zapominają tysiąca drobiazgów i nikt z tego afery nie robi. Ja bym
> poszła i porozmawiała oraz usadziła jeżeli jej argumenty uznasz za bzdurne.

Zależy też czego zapomni, ołówek jeszcze można przeżyć, ale dzisiaj-
komplet do angielskiego i karta pracy w której faktycznie pracuje się cały
dzień zostały w domu, dziecko przyszło z piórnikiem i czytanką. i gdyby tak
codziennie to oj, ciężko by było :)

--
Elżbieta