Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Blanka" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: w markecie :-)
Date: Fri, 4 Jan 2002 01:07:08 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 50
Sender: w...@f...onet.pl@chello062179018178.chello.pl
Message-ID: <a12ra1$l6k$1@news.onet.pl>
References: <a0ir7t$5kl$2@news.tpi.pl> <a0vkq6$gou$2@news.tpi.pl>
<a10379$16n$1@news.onet.pl> <a11a24$dl$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: chello062179018178.chello.pl
X-Trace: news.onet.pl 1010102401 21716 62.179.18.178 (4 Jan 2002 00:00:01 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Jan 2002 00:00:01 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:974
Ukryj nagłówki
> Nigdzie nie bylo napisane, ze dziecko ma poltora roku.
Było napisane w drugim poście Sassanach który zamieściła w trakcie tej
dyskusji.
>
> > Mam synka w podobnym wieku i
> > abstrachując od całej sytuacji i tematu dyskusji, stwierdzam, że trudno
by
> > mi było przeprowadzić z nim rozmowę jaką proponujesz.
> Mysle, ze rozmawiac trzeba niezaleznie ile dziecko zrozumie. Trzeba tez
> dawac przyklad dobrych zachowan juz od najmlodszych lat.
To chyba jasne i nie ma co wyważać otwartych drzwi.
>
> Ja nigdzie nie napisalam, ze maluch dzialal intencyjnie. Po prostu schowal
i
> juz. Ale moze zapamietac, ze jak nastepnym razem bedzie w sklepie to tez
cos
> sobie schowa.
Dalej śmiem twierdzić, że maluch w tym wieku nic sobie nie chowa. Trudno tu
mówić o pojęciu chowania.
Pewnie, ze nic wielkiego sie nie stalo ale mysle, ze w
> przyszlosci rodzice pwinni jednak pilnowac by sytaucja sie nie powtorzyla.
I znowu zakładasz że młode zrobiło to celowo, a zachowanie może wejść w
nawyk. Ja uważam, że dzieciak nawet nie wiedział co z zabawką się stało i
gdzie mu ona zniknęła.
> Bo jak sie zacznie bunt dwulatka i on sobie wymysli, ze bedzie chcial co
> jakis czas cos sobie "zabierac" ze sklepu to dopiero sie zacznie polka.
A jednak sugerujesz "zabieranie" sobie ze sklepu. Ostrożnie bo jeszcze krok,
a to gdybanie o przyszłych potencjalnych zachowaniach dziecka może kogoś
skrzywdzić.
> Ludzie nie popadajmy w obłęd.
> Nie sadze zebym popadala w obled. Sadze, ze tlumaczyc trzeba od zawsze.
To chyba jasne. Natym też polega wychowanie
Pozdrawiam
Blanka
|