Data: 2002-01-14 08:55:55
Temat: Re: w markecie :-) - nieco OT
Od: "Joanna Gacka" <j...@w...to.kopernik.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Byly powody (przez JD uznaneby pewnie na grupie za az nadto
> uzasadnione), ktore moglyby to potepienie sugerowac... ale to nie
> nastapilo.
Totez napisalam o podsumowaniu a nie o potepieniu. jezus nie potepial
zreszta ludzi, jedynie - ich zachowanie. A podsumowal Piotra w sposob, ktory
byl zrozumialy dla niego dokladnie - sprowadzil go na "wlasciwy poziom",
jednoczesnie nie ponizajac go ani nie upokarzajac... swoja droga to piekny
przyklad rozmowy z drugim czlowiekiem w taki sposob, zeby pokazac mu jego
bledy a nie upokorzyc. Coz... Jezus jest rowniez niedoscignionym wychowawca.
I dlatego temat tylko nieco OT bardzo rodzinnej kwestii wychowania
Joanna
|