Data: 2004-03-04 15:07:00
Temat: Re: w zyciu by mi sie nie...
Od: Grzegorz Mucha <m...@z...mielonka.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wysoki Sadzie, przychodzi do mnie Thu, 4 Mar 2004 15:20:44 +0100 w imieniu
grupy trzymajacej wladze gREG i mowi:
> ...chcialo gotowac TYLKO dla siebie...
> po prostu brak checi...raczej cos na szybko..wlasnie byle szybko.
> ale za to dla ukochanej....ha! pol dnia w kuchni nad musaka czy inszym
> smakolykiem o czysta rozkosz :)
> tak tylko sobie pomyslalem...
> czy wam sie tez tak nie chce dla siebie samego/samej gotowac?
EEE tam! Ja, jako najbardziej wysublimowany konsument mojej kuchni wiem co
mowie ;) A powaznie - naprawde mi sie chce - zwaz, ze wiele rzeczy gotuje
na 2-3 dni (to jest owszem, problem, jak mam na przyklad przez 4 dni z
rzedu jesc to samo na obiad ;). Ale nieraz nawet rano, przed praca chce mi
sie upichcic cos dobrego, coby miec przyzwoity obiad- na przyklad rybke
pieczona z warzywami (to ostatnio pasjami zajadam-polecam "salatke VIP-a" z
Hortexu).
mucher
|