Data: 2001-07-27 09:21:21
Temat: Re: wątróbka - HELP
Od: "Madziar" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik LadyRed <l...@p...ats.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9jprn9$69f$...@h...pl...
>
> Użytkownik "MałGosia" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:v8Z77.112423$Ob3.3000520@news.chello.at...
> > Witam
> >
> > Prosze o pomoc w kwestii watrobki :)) Co trzeba zrobic, zeby podczas
> > smazenia wstepnego nie pryskala? Cala kuchnia w tluszczu, ja cala w
> > tluszczu... a to pryska i chlapie jak zywe bez mala :(( Jak tylko sie
> > zblize do patelni, zeby odwrocic na druga strone, to ona jakby
> > wiedziala, ze jestem blisko i sru :)
> >
> > bede wdzieczna za jakies rady
> >
> > Gosia
> >
> przed smazeniem namocz watrobke w mleku, podobno pomaga, ale ja delikatnie
> obijam ja tluczkiem i obtaczam w mace i na patelnie
>
> --
> Pozdrawiam
> ===============================
> LadyRed -
> l...@p...ats.pl
> ===============================
>
>
Rzeczywiście, obtoczenie w mące pomaga. Ja smaże pod przykryciem, podlewając
małą ilością wody kiedy chcę zdjąć pokrywę. Po usmażeniu na brązowo
(baaaaardzo mocny ogień i króciutko) podduszam na wodzie albo lepiej piwku
jakieś 5 minut - moje nie lubieją jak wypływa z wątroby soczek. Jeśli mam
pieczarki to wcześniej podsmażam z cebulką, trochę śmietany na koniec i
wątroba w sosie pieczarkowym gotowa...
bye
--
____
PM
<m...@p...onet.pl> or <m...@g...pl>
|