Data: 2009-07-21 08:59:28
Temat: Re: wino i cukier - politycznie
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chciałem dziś kupić cukier do wina.
> Wchodzę do sklepu, cukru kilka rodzajów, torebki podobne, cena ta sama więc
> stwierdziłem że kupię nasz rodzimy.
> I co ?
> I g...... z tego.
> Wszystko od faszystów zza Odry.
> A jeszcze naście lat temu byliśmy jednym z głównych światowych eksporterów
> cukru i tylko rude towarzystwo krzyczało, że natychmiast trzeba
> prywatyzować.....
>
> To tak politycznie... żeby się zastanowić do następnych wyborów.....
>
>
A nad czym chcesz się zastanawiać? Cena cukru w Europie nie zależy od producenta
tylko od limitów produkcji i ceny nie wolnorynkowej. Gdyby nie te ograniczenia
to cukier by w markecie kosztował ze złoty dwadzieścia bez względu na kraj
pochodzenia. A jak ma być politycznie to popatrz na cement. Było wiadomo że
będzie potrzebny do domów i dróg. Bo tego akurat w momencie reformy nie było za
dużo. I co złodzieje zrobili. Sprzedali cementownie bo jakiś złodziej dostał
łapówkę. W normalnym nie skorumpowanym kraju państwo by za żadne pieniądze nie
sprzedało cementowni, żeby mieć cement po kosztach produkcji na własne potrzeby.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|