> > jestem tu ... znaczy mam nadzieje zostane nowa bywalczynia grupy , gdyz
> > uwielbiam gotowac. Poza gotowaniem lubie jak gotuje moj "miszczunio
> > kuchni".
> > Ja jestem od tradycyjnej kuchni polskiej , on specjalizuje sie w kuchni
> > chinskiej i meksykanskiej , w zwiazku z tym bylabym baaardzo wdzieczna
> > za jakies interesujaco smaczne przepisy (chinczyzzna i meksykanska)
> > tutaj albo na priva , bo jeszcze troche przed nami , a kuchnia polska
> > nie ma przede mna prawie tajemnic ;-)
> >
> coooo? jakiego priwa? my się tu nie chowamy z przepisami. Wszystko piszemy
> na grupę, a nie na priwa, jak nie chcemy, żeby nas co poniektórzy zjedli za
> niepodzielenie się przepisem (na przykład ja, groźna wkn, ooo!)
> A o meksykańskiej to ja chętnie posłucham.

no to podeślę przepis kumpla. Sam nie robiłem, ale wygląda OK.

Atun a la varacruzana

deklaracja zmiennych
30 dag tuńczyka w oleju
pół dużej lub jedna mała cebula drobno pokrojona
1 ząbek czosnku na drobno
5 dużych pomidorów w kostkę.
kilka odrostów gładkiej pietruszki, nać im było. Posiekanych
15 dag rodzynek
15 dag oliwek bezpestkowych
1-2 łyżeczki chile na winie (czili jakie się ma)
oliwa do smażenia
sól

algorytm
cebula+czosnek+olej+patelnia+smażenie 120 sekund
+pomidory+gotować 360 sekund
tuńczyka odoleić, rozdrobnić i wciepnąć do ww patelni, następne 360
sekund gotować

ciapka powinna być dość gęsta, ale nie sucha

Wbijać z tortillas. Jak w wersji północnomeksykańskiej to tortilla ==
naleśnik (prawie)
Przepis kieeedyś już podawałem.

Waldek