Data: 2000-09-04 11:54:43
Temat: Re: witam, z.
Od: "spider" <s...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
> mam pytanie - czy ktoś z was zastanwiał się nad motywami typu: zaburzenie
> psychiczne, choroba psychiczna, zaburzona osobowość?
Tak, szczegolnie gdy chodzi o popelniane przestepstwa.
Na przyklad czy ktos kto zabil innego czlowieka jest chory psychicznie? Czy
zdrowy psychicznie czlowiek by byl zdolny do zabicia innego czlowieka (nawet
w samoobronie)?
Czy powinno sie karac mordercow? Czy moze ich lepiej leczyc?
> jeżeli w takim razie mówiąc o dzisiejszym zaburzeniu psychicznym nie
mówimy
> o prawdzie obiektywnej tylko o chwilowym poglądzie - czy nie powinniśmy
się
> tego wyzbyć
No dobrze, jak nieobiektywnie ocenic czlowieka, ktory wymordowal np. swoja
rodzine?
Czy powiesz: 'odbilo mu' ? Czy moze powiesz 'na krzeslo z nim'? A moze
'wypuscie go na wolnosc, to normalne'?
> przecież istnieje coś takiego jak siła sugestii i autosugestii - jeśli
> powiemy komuś że jest chory i on uwierzy to faktycznie może w sobie
rozwinąć
> jakąś "chorobę"
Zauwaz, ze chorzy psychicznie wcale sie nie uwazaja za chorych, dla nich to
normalny stan. Oni nie mysla, ze sa chorzy, to sprawa otoczenia.
> a jeżeli już trzeba mówić, że ktoś sobie nie radzi to czy nie lepiej
byłoby
> powiedzieć, że człowiek ma np. problem w danej dziedzinie, ale to nie jest
> żadne zaburzenie tylko zwykła przeszkoda na drodze do jakiegoś tam rozwoju
> ludzie przecież rozwijają się w różny sposób i wiele dróg nie zostało
> jeszcze poznanych - dlaczego więc nazywać chorym kogoś tylko dla tego, że
go
> nie rozumiemy
Hmm... no tak, moze dowiemy sie do jakiego stopnia sie rozwina psychopaci,
ktorzy morduja, a nawet nie wiedza dlaczego. Nie rozumiemy ich postepowania,
a oni sami nie potrafia tego wytlumaczyc (albo ich tlumaczenie wydaje sie
absurdalne). Do czego prowadzi choroba psychiczna? Do rozwoju, czy do
upadku danej jednostki?
> dlaczego "autystę", "schizofrenika", "masochistę", "sadystę" czy jeszcze
> kogoś innego nazywać chorym - może to jest zdrowe, fakt nie w tym
> społeczeństwie, ale może w jakimś innym - może lepszym, doskonalszym?
Hmm... moze dlatego nazywamy ich chorymi, bo odbiegaja od przecietnej
psychiki czlowieka.
> ludzie powinni sobie pomagać - taki idealistyczny banał - ale...
> czy zamykając kogoś w klatce choroby pomagamy mu - przecież każdy rozwija
> się inaczej - może lepiej pomóc komuś nie klasyfikując - "aha, teraz
pomagam
> neurotykowi", "tak, teraz udzielam pomocy psychotyczce", etc...
> co wy na to?
Mnie to jakos nie przekonuje. Moim zdaniem ludzie psychicznie chorzy powinni
byc odizolowani od spoleczenstwa. Moze dlatego, ze trudno przewidziec ich
zachowania, no i ze wzgledu na pewne niebezpieczenstwo wiazace sie z dana
choroba psychiczna.
Gdyby nie to, to na swiecie predzej czy pozniej by doszlo do anarchii i
wszyscy bysmy sie pomordowali (ale mam wizje ;).
spider.
ps. Wlasnie mowia w radiu, ze 19-latek zabil 16-latke, bo byl o nia
zazdrosny. Dziewczyna bawila sie jego uczuciami i ja zabil, bo spotykala sie
z innymi chlopakami? Grozi mu kara od 12 lat wiezienia do dozywocia. I czy
tacy ludzie powinni zyc miedzy nami? Przeciez to moze byc zdrowy psychicznie
czlowiek.
|