Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: wizyty - rewizyty
Date: Mon, 14 Oct 2002 14:20:53 +0200
Organization: http://aci.com.pl/
Lines: 40
Message-ID: <3...@m...szczecin.pl>
References: <ao8t8c$e3q$2@news.tpi.pl> <3...@m...szczecin.pl>
<aoe4aq$lir$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: avocado.man.szczecin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1034612454 20513 212.14.1.73 (14 Oct 2002 16:20:54 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Oct 2002 16:20:54 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl,en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:23322
Ukryj nagłówki
MOLNARka wrote:
>
> > Jejku, jak Ty to liczysz?
> Otwieram kalendarz i sprawdzam. Mam zapisane co i kiedy ... tak planuję
> sobie czas.
> Później wystarczy tylko retrospektywnie przeliczyć.
:-) Ano tak, moze mniej notujesz?
Jak ja otwieram kalendarz, to mam tam zapisane wszystko, wiec
gdybym miala liczyc... Oj... Zanadto wylewna jestem w tych
notatkach.
BTW... A Twoj TZ tez ma taki kalendarz? Z ciekawosci pytam, moj
nie ma i nie moze wyjsc z podziwu. :-)
> Dziękuje za takie rady ;-)
> Rozmawialiśmy i parę razy proponowaliśmy, że spotkamy się u nich, że
> chciałabym coś tam u nich obejrzeć, że wpadniemy po drodze, że tym razem u
> nich ....... (i śmiecham i poważnie).
> Zawsze było tak samo: a) my mamy małe mieszkanie i zmiana tematu, b)
> spotkajmy się na mieście, c) oczywiście zapraszamy - i po chwili jednak
> musimy odwołać.
A to moze za malo powaznie? I moze za latwo ustepujesz? I moze
trzeba wyraznie powiedziec, ze:
> Wiem, że się czepiam ... ale po prostu już mi się przelało. Źle się z tym
> czuję i tyle ;-(
Wlasnie to co napisalas. Ze jest Ci z tym zle, i ze nie wiesz,
jak interpretowac ich niechec do wizji lokalnej, ale czujesz sie
przez to wykorzystywana...
Albo - jesli nie chcesz sie w ten sposob, przerzuccie sie na ich
strategie:
a) my mamy np. nieposprzatane mieszkanie i zmiana tematu, b)
spotkajmy się na mieście, c) oczywiście zapraszamy - i po chwili
jednak musimy odwołać. Za jakies dwa lata dotrze.
:-)))))))
Dominika
|