Data: 2015-10-31 19:50:22
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
FEniks pisze:
> W dniu 2015-10-31 o 18:46, Pszemol pisze:
>> Jednak samotnie operująca na "rynku pracy" prostytutka to fikcja.
> No widzisz, nie jest to praca jak każda inna. Stolarz, fryzjer, inżynier
> itd. mogą pracować samodzielnie, praca nie rujnuje im zdrowia,
Różnie z tym bywa, generalnie jednak zgoda.
> zwłaszcza psychicznego (o ile z takiej psychicznej ruiny nie wynika),
A skąd się ta ruina bierze, że kobieta staje się prostytutką?
> nie wypływa z krzywdy wyrządzonej im w dzieciństwie,
A to już całkiem blisko. Tyle że rozwinięcia brak.:-)
> nie zaburza intymności, nie uniemożliwia życia rodzinnego,
Fakt, chociaż bywają ponoć wyjątki.
> a doświadczenie działa na plus, nie na minus.
Jak w każdym rzemiośle - rutyna zabija.
> Ewa
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a @ http://leotar.friko.pl/
http://leotar.blog.pl/
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin
|