Data: 2008-09-07 20:54:19
Temat: Re: wolność umysłu
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Wrz, 20:22, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Szczerze mówiąc wkurzają mnie trochę tego typu rozważania.
Eee tam, przeciez nie zasluguja na Twoje wkurzenie.
> Naprawdę byłabyś w stanie zrezygnować z dążenia do spełnienia
> poprzez osiągnięcie pełni wolności?
Jesli moim celem i spelnieniem jest wolnosc, o ktorej mowie, to
przeciez z niczego nie musze rezygnowac.
> Co takiego cennego zauważasz z uwagi na co mogłoby mieć sens,
> aby się tego wyrzec?
Spokojne dzialanie i tworzenie, pozbawione kameleonowych wrecz
przemian, wynikajacych z przystosowywania sie do kolejnych
"obowiazujacych" pakietow.
Dystans do narzucanego globalnie stylu zycia i bycia.
Powrot do natury, w sensie odzyskania ludzkiej skali tempa
funkcjonowania.
Powiesz: tylko tyle.
Lecz dla mnie to jest: az tyle.
:)
|