Data: 2002-07-11 11:49:10
Temat: Re: wspólne spanie
Od: "toporek" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
news:14056-1026376699@213.17.138.62...
...
> Ale z moimi dziećmi nie miałem takiego 'problemu' - wiedziały, że ze
> mną nie wygrają. I że płacz na mnie nie działa - a jeśli już to w nie
> najlepszym kierunku.
Jeżuuu, to Ty uważasz, że dzieci płączą by dopiec rodzicom?!!! Twoja TŻ też
pewnie 'już' przy Tobie nie płacze, bo wie że nic nie osiągnie?
>
> I może z tego powodu gdy dziecko coś boli to
>
> - do mnie przychodzi BEZ PŁACZU i mówi co je boli (przytuli się też) -
> łatwo jest wtedy zaradzić niebezpieczeństwu gdy się pojawi
> ....
Po Twoich słowach "I że płacz na mnie nie działa - a jeśli już to w nie
> najlepszym kierunku." przychodzi mi do głowy wniosek, że może dzieci boją
się przy Tobie płakać, ale to już by było straszne :-(
Ewa
|