Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: [wyzalam sie] Rece opadaja :((
Date: Thu, 3 Apr 2003 10:16:06 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 44
Message-ID: <b6gqb1$2ocl$1@news2.ipartners.pl>
References: <b6brgq$efv$1@inews.gazeta.pl> <b6dd2p$m74$1@news.onet.pl>
<b6enji$h4f$1@inews.gazeta.pl> <b6fl4u$cdb$1@news.onet.pl>
<b6fvfn$qjf$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <b6g0cd$1fp$1@news.onet.pl>
<b6gm3f$2led$1@news2.ipartners.pl> <b6gpd4$a8n$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1049357473 90517 157.25.137.98 (3 Apr 2003 08:11:13 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Apr 2003 08:11:13 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:35913
Ukryj nagłówki
> nie podal mi zadnej wymowki). Zdalam sobie niedawno sprawe z tego,
ze zawsze
> staralam sie byc jak najlepsza (nawet wtedy, kiedy szlam wlasna
droga), bo
> tego oczekiwal, naiwnie oczekujac... sama nie wiem czego.
U mnie to chyba podobnie. Tez w szkole sredniej zawsze byłam
najlepsza, a on miał sie czym chwalić.
Przełom nastapił na studiach, wybrałam trudny kierunek i już nie byłam
najlepsza, a przeciętna, a on nie miał sie czym chwalić.
A potem poznałam swojego obecnego meża, który był po rozwodzie i to
już w jego pojęciu była całkowita klęska, bo zupełnie nie miał sie
czym chwalic przed rodziną. Nie było tez ślubu w białej sukni, jak
sobie wymarzył.
Mojego męża (który potrafi mu sie postawic) po prostu znienawidził i
tak jest niestety dalej. Wyrażał się o nim wrećz niecenzuralnie, po
prostu gardził nim. Potrafił dzieciom dawać pieniadze i mówić "ja wam
daję, bo wasz tato wam nie da".
Dodam że reszta jego rodziny jest bardzo fajna a wszystkie moje ciotki
to kobiety o bardzo normalnym i zdrowym podejsciu do życia.
Mój ojciec próbował sie zreszta wtrącać również w ich sprawy.
Kiedy moja kuzynka (córka jego najmłodszej siostry) wyszła za mąż ze
Niemca, usiłował sie temu sprzeciwić (bo kala polską rodzinę).
A jak zapyatłam - jakim prawem może sie wtraćać w jej sprawy
powiedział "bo ja jestem seniorem rodziny".
Próbował tam jakoś dyskutować, ale ciotka go zbyła.
Teraz ma sie znowu czym chwalić, bo chwali się wnukami (które
wygrywają w olimpiadach itd ..) i fakt ze te wnuki a moje dzieci
bardzo kocha.
Tak własciwie to teraz dopiera zaczynam się z tym godzić, ale nie wiem
czy nie jest za późno. Mój ojciec ma 82 lata i jest cieżko chory.
I tak dobrze że już przynajmniej potrafimy czasem rozmawiać.
Pozdrowienia.
Basia
|