Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gli
wice.pl!not-for-mail
From: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: [wyzalam sie] Rece opadaja :((
Date: Fri, 4 Apr 2003 16:13:08 +0200
Organization: Z.Bocznica w Gliwicach
Lines: 33
Message-ID: <b6k3km$5tr$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <b6brgq$efv$1@inews.gazeta.pl> <b6dd2p$m74$1@news.onet.pl>
<b6enji$h4f$1@inews.gazeta.pl> <b6fl4u$cdb$1@news.onet.pl>
<b6gs1a$gh7$1@inews.gazeta.pl> <b6hmkv$kt1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b6hu4m$deq$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<f...@4...com>
Reply-To: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
NNTP-Posting-Host: jesienna.bmj.net.pl
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:36113
Ukryj nagłówki
Wprąciłem się, ponieważ Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> popełnił(a)
co następuje:
| >Wierzący rodzice za coś BARDZO WAŻNEGO uważają spotkanie w gronie całej
| >rodziny na święta.
| Właśnie. Zastanawiające jest, jak wiele osób całkowicie pomija opisy
| Duni i Basi mówiące o oznakach powierzchowności uczuć, czy też "uczuć"
| rodziców i stara się wpasować fragmenty tych opisów w jakieś logiczne
| uzasadnienia, ignorując całość. A to przeciez całokształt stosunków
| rodzinnych sprawia, że ten jeden przykry element układanki jest nie do
| zniesienia i nie do usprawiedliwienia...
I tu się zgadzam. Stąd moje opory przed zaakceptowaniem IMHO 'zbyt - wręcz
naiwnie opymistycznej' wersji o braku wyrozumiałości, o potrzebie
pracowania nad SOBĄ.
Uważam, że człowiek nie może przez całe życie wypierać się godności i
zasad tylko dlatego, że 'to rodzice'. Żeby żebranie się o uczucia (albo
ich okazywanie) lub uznanie naszej autonomii przez rodzica zakończyło się
sukcesem.
To właśnie miałem na myśli pisząc, że rodziną się jest (dlaczego zatem
tutaj mają występować fory?) - a przyjacielem się staje (bowiem tutaj
widziałbym o WIELE WIĘKSZE możliwości i uzasadnienia do pracy nad
ustępstwami - bo obie strony tego chcą).
Pozdrawiam :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek.
W wojsku możesz celowo opuścić mydło pod prysznicem i dobrze się bawić.
|