Data: 2003-06-17 13:42:44
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> napisał(a):
> No toż właśnie mówię, że jak mam składać zamówienia, to sobie
> wolę sama kupić.
Dokładnie - komunikować coś z gatunku "chcę a sam się nie domyśli" to ja mogę
przy okazjach "zrobiłbyś na obiad zapiekankę z brokułów bo mam ochotę".
Dopominanie się o prezenty jest upokarzające. I wcale nie chodzi, żeby kupił
ten pierścionek z cyrkonią, trzeci po lewej, ale żeby... to było COŚ. Żeby
się postarał, wysilił, wymyślił.
[ciach]
> Uff, zdryfowało nam się trochę. Justsingle, masz pod ręką
> jakiegoś brata, kuzyna (od biedy przyjaciółkę, ale facet
> lepszy)? Może poszczucie ;) na TŻ zadziała?
Uch, żeby się nie zdziwiła. Mnie Najbliższy Człowiek Po TŻ w niedzielę zabił
składając mi życzenia imieninowe w samochodzie podczas jazdy. Dlaczego akurat
w tym momencie, wyjaśniam niedomyślnym po spoiler space.
S
P
O
I
L
E
R
S
P
A
C
E
W radiu powiedzieli w wiadomościach, czyje są imieniny.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|