Data: 2003-06-18 11:40:08
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Nixe" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
boniedydy tak oto pisze:
:: Bo pewnie nie opisała nam całej sytuacji chronologicznie, na 60 stron
:: maszynopisu znormalizowanego.
Pewnie tak. Przynajmniej obyłoby się bez założeń i domysłów.
Bo ja powiem szczerze - nie mam zielonego pojęcia, o co tak naprawdę
Justsingle chodzi.
:::: Co więcej - ona chyba sama nie bardzo wie, co chciałaby dostać z tej
okazji
:: Nie zauważyłam niczego, z czego można by wyciągnąc taki wniosek.
"spodziewałam się czegoś z tej okazji - kwiatka? drobiazgu?"
- no więc czego tak konkretnie? Wiemy już, że wino na pewno jest beee.
Kwiatek i drobiazg ze znakami zapytania też nie dają nam do zrozumienia, że
byłyby pożądanym prezentem. Co zatem co zadowoliłoby Justsingle tak naprawdę?
:: więc jak mniemam oczekiwała od męża jakiejś totalnie powalającej i
zaskakującej niespodzianki.
:: Twoje domniemania.
Nie przeczę. Przecież napisałam "jak mniemam".
--
PozdrawiaM.
|