Data: 2003-06-20 00:36:29
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <j...@j...biz> napisał w wiadomości
news:skg4fvgcp2873k0sh6qm7c27e9apelhjp7@4ax.com...
> >Wiesz co? To troche glupio jak najpierw ja oskarzasz o uogólnienie
>
> Niezupelnie o uogolnienie: o stwierdzenia BEZPODSTAWNE.
> Nieuzasadnione. Domniemywane. Niezyczliwe. Roznica moze dla
> niektorych subtelna, ale zasadnicza.
Działasz na zasadzie - przygania kocioł garowi - a sam smali.
> >sam uogólniasz, ze "wielu facetów by cos tam"
>
> Jesli to jest zasadne, a wyglada na zasadne...
Tak samo wyglądają jej argumenty - są zasadne z jej punktu widzenia, tak jak
Twoje są zasadne z Twojego punktu widzenia.
Tak jak nie na temat, są nieżyczliwe wycieczki osobiste, spychające główny
wątek w cień.
> >Nikt nie musi mięć zdania takiego jak Ty, a Ty nie musisz zasmiecac grupy
> >swoimi popisami w niezbyt wybrednych wycieczkach osobistych.
>
> Nie musze, ale chce - bo takie frustratki _zatruwajace kulture, w
> ktorej zyjemy w sposob perfidny, dwulicowy i przepelniony zolcia_
> lubie tepic. Przyznaje.
A czy nie jest perfidią perorowanie o kulturze i zaśmiecanie jej - chcesz
kultury - zacznij od siebie.
I co to za uogólnienie - "takie frustratki zatruwające kulturę?" - czy to
znowu jakieś subtelne domniemanie?
Sowa
|