Data: 2002-05-22 13:34:17
Temat: Re: żal
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "żona" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:acfoq0$lho$1@news.onet.pl...
A nam naprawde jest razem dobrze, nie odczułam jakiegokolwiek zaniedbania z
> jego strony czy to w stosunku do mnie czy do dzieci. Zawsze o wszystkim
> pamięta, załatwia co trzeba załatwić. Dba o dom. Nie traktuje mnie jak
> służącej. Planuje wakacje dla nas i dla dzieci - wspólne. Planuje jakieś
> zakupy dla domu. Remonty. Wspólnie się bawimy, często organizuje ciekawe
> wycieczki, wyjazdy.W codziennym życiu świetnie sie uzupełniamy. Pasujemy do
> siebie, mamy podobny gust. Nigdy nie mieliśmy problemów jeżeli chodzi o
> kupno czegokolwiek, bo to samo nam sie podobało.
> Nie zakochałabym się w dupku.
> Ma tylko jedną wadę - kobiety.
nie podejmuj zadnych nieprzemsylanych decyzji, tym bardziej pod wplywem
chwili, zapytaj siebie tylko czy to wszystko co opisujesz,
daje ci szczescie, i co dla stanowi malzenstwo. mozliwe, ze teraz
jestes w dolku, przygnebiona wtedy inaczejwidzi sie swiat, mozliwe
iz jesli dojdziesz do siebie swiat wyda ci sie inny, wtedy decyzje beda inne.
To co teraz opisalas to moim zdaniem przyjazn ale nie uklad malzenski,
z jednej strony duzo ale z drugiej malo. Moze pomoze wam jakas poradnia
malzenska, moze porozmawianie osoby "z zewnatrz" naswielti mu idee
zdrowego malzenstwa, i tobie zreszta tez, moze przwartosciujecie swiat
i stworzycie jeszcze lepsze malzenstwo.
trzymaj sie!!!!
iwon(k)a
|