Data: 2002-05-23 12:25:52
Temat: Re: żal
Od: "Variete" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:acimaa$rpp$...@n...onet.pl...
> Dobrze to nie ma sensu,pisać że się kochało, a teraz nie czuje się tego
tak
> jak by się chciało.
> Kobiety będą bronić kobiet i pisać o feminizmie o równości.
> Ma być równość ale widziana inaczej (Na marginesie to ja w wiekszości
> zajmowałem się pierwszym dzieckiem, dziś zasuwam aby rodzina żyła godnie).
Płeć nie ma tu znaczenia. tu chodzi o szcunek do drugiej osoby, o liczenie
się z jej uczuciami.
> Gnojek nie ma prawa powiedzieć, kochanie jesteś cudowna tyle nas łaczy,
> otocz mnie ciepłem pozwól uwierzyć, że już będzie inaczej.
> Daj czas duszy aby się odblokowała.
To akurat brzmi ładnie i zachęcająco, ale sumojąc wszystko co powiedziałeś
całkiem inny wizerunek Twojej osoby mi się w głowie buduje.
> Kochanie kiedyś ja Ciebie zdobywałem swoją miłością bez żadnych ale!
> Dziś błagam po prostu bądź.
Błagasz czy oczekujesz? Co to znaczy bądź? Przecie ona jest, to Ty ją
odtrącasz przypominając wciąż z premedytacją, ze istnieje druga kobieta. A
może ona postara się Ciebie zdobyć, uwieść, a Ty wysilisz się na to by nie
spotykać się z tą drugą, przestaniesz o niej mówić, postarsz się o niej nie
myśleć. Może razem popracujecie nad odnową Waszego związku. Bo jak sama
nazwa wskazuje tego nie da się zbudować w pojedynkę. Wysil się! Ty też się
wysil!!
> Atakujcie sobie ile chcecie drogie kobiety, może nasza historia kiedyś Wam
> się to przyda aby przed kolejną dyskusją ze swoim TŻ zrozumieć że
mężczyźni
> też mają duszę i też mogą być zranieni.
Nie chodzi o atakowanie Ciebei. Ja poprostu czuję się przerażona myśląć, że
mogłabym się znaleźć w tak nieprzyjemnej sytuacji jak Twoja zona. Wyobrażasz
sobie jak ona musi się czuć wykończona psychicznie. W jednej chwili dajesz
jej nadzieję i okazujesz sumpatię, a za moment mówisz o innej. To chore. Ale
ona sama tego nie wyleczy. To Ty musisz się starać.
A czym ty się czujesz zraniony? Tym, że masz dwie kobiety?
Variete.
|