Data: 2002-05-23 12:30:03
Temat: Re: żal-a co dalej
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:acilsi$n01$1@sunsite.icm.edu.pl...
> A dlaczego z góry zakładasz, że to kobieta zostaje z dziećmi? Przecież w
> trakcie rozwodu można ustalić, że to były mąż będzie głównym opiekunem, a
> była żona będzie miała widzenia i ewentualnie płaciła jakieś alimenty - ja
> bym tak zrobiła.
> Marta
Nie zakladam, napisalem z rozpędu, ponieważ nie o takich szczegółach nie
myślałem.
Jeśli nie powalczyłbym o dzieci, to sąd na pewno przyznałby je żonie. Nie
rozwinę
więcej twojego zapytania ponieważ uważam, że byłoby to nie potrzebne
odbiegnięcie od tematu.
Chodzilo mi jedynie o moje spojrzenie na Gosię jako na ewentualnie "słabą"
kobietę, która
może bać się zostać sama po rozwodzie. Nie świadczy to wcale, ze bylaby
"silna", gdyby
dzieci pozostaly przy mężu. Poza tym, która matka chcialaby zostać bez
dzieci?
Bez urazy ale nie rozpisujmy sie dalej w tym kierunku. Może będzie okazja
przy innym
wątku
Darek
|