Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.trzebnica.net!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-for-mail
From: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: żal
Date: Fri, 24 May 2002 11:34:40 +0200
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl
Lines: 46
Message-ID: <acl17l$c0p$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <acbopa$4qg$1@news.onet.pl> <accrjj$65r$1@news.tpi.pl>
<acd1eg$qfe$1@news.onet.pl> <acd308$jjn$1@sunsite.icm.edu.pl>
<acd6au$6s3$1@news.onet.pl> <acfk72$5m1$1@sunsite.icm.edu.pl>
<acfkdn$738$1@sunsite.icm.edu.pl> <acfkvv$h6c$1@pippin.warman.nask.pl>
<acflss$ibk$1@sunsite.icm.edu.pl> <aci5pu$o13$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.6.4.119
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1022232629 12313 10.6.4.119 (24 May 2002 09:30:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 24 May 2002 09:30:29 +0000 (UTC)
X-Notice3: Wiadomosc zostala wyslana przy uzyciu serwera news Sieci Komputerowej
Biskupin
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:13254
Ukryj nagłówki
> Cóż teraz jestem gnojkiem, dlatego że jestem do bólu szczery.
> Może po kolei, czuje się skrzywdzonym człowiekiem mimo, że w obiegowej
> opinii to ja krzywdzę.
Jacku,
Czytam wątek od początku, wiele o nim myślałam.
O Twoich wypowiedziach też - wszystkie przeczytałam i przemyślałam.
I nawet z Twoich listów wynika, że krzywdzisz swoją żonę i kochankę.
Żona stara się, "rozkwita" (ale jest to próba ucieczki przed depresją a nie
rozkwitanie ze szczęścia), a Ty dobijasz ją, przypominając , że nie kochasz.
To nie jest "szczerość" - to sadyzm.
Już lepiej nic nie mów. To musi być straszne.
Jednocześnie mieszkasz z nią, prowadzisz życie rodzinne - a nie starasz się
uporządkować swojej sytuacji.
Zona nie wie, czy jej wysiłki się na coś zdadzą i jednocześnie dostaje
sygnał zwrotny " Ty sie staraj ale na nic nie licz".
Mnie by to dobiło.
Kochanka też musi czuć się fatalnie - niby ją kochasz, a żyjesz (i
współżyjesz seksualnie) z żoną!
Mieszkasz sobie w domku, z żoną jedziesz na wakacje.
Nie planujesz odejścia.
Dla mnie to nie miłość, kiedy zadaje się ukochanej tyle bólu i
upokorzenia....i trzyma w takiej niepewności jko "wyjście awaryjne" , na
wypadek jak byś stwierdził, że żona jednak nie wzbudzi Twoich uczuć.
Więc musisz się zdecydować na którąś z pań - ranisz i upokarzasz OBIE - tę,
która kiedyś kochałeś i tę, którą, jak twierdzisz, kochasz.
Nie przemawia przeze mnie kobieca solidarność - to samo sądziłabym o
kobiecie, która zwodzi dwóch mężczyzn.
Ta sytuacja jest chora i Ty musisz zdobyć się szybko na jakiś radykalny krok
(zostaję/odchodzę do innej), a nie zdawać się na płynący czas.
To jednak TY KRZYWDZISZ przez swoje niezdecydowanie (abstrahując od kwestii
zdrady), więc nie czuj się skrzywdzonym biedaczkiem.
Podrawiam,
Olga
|