Magdunia wrote:


>>
> Problem, nie przytaszczy.. Mieszka 1000 km stad... Nie da rady.. Poza tym
> jest mouim gosciem ;-))))
>
No cóż możemy robić zakłady:

jeśli przytaszczy coś pysznego do jedzenia, to napiszesz o tym w
oddzielnym poście, dobrze?

a jeśli idzie o dzisiejszy dzień, bo zakładam że chodzi ci o powitalną
ucztę, to w tych okolicznościach przyrody i wieku babci proponuję
chłodnik, ew maślankę z kartofelkami + ziemniaki + koperek + zimne masło
do pobierania samodzielnie.
Następnie cielęcina smażona lub cielęce zraziki w sosie + cytryna +
smacznie ugotowany ryż + młoda marchewka ugotowana saute lub młode pory
leciutko zapieczone

ale niestety z drugich dań nie widzę rzeczy, które nie wymagałyby
poświęcenia im nieco czasu - choć cielęcina i ryż są stosunkowo mało
czasochłonne..
na deser tarta cytrynowa + dobra kawa lub herbata + mały kieliszeczek
dobrego alkoholu...ew żywe, pyszne owoce ładnie podane na ładnyej misce
ze szczególnym uwzględnieniem tych, które Babcia lubi.
Wygodne krzesło przy stole
miła, serdeczna atmosfera....

nie uwzględniam pzystawek ponieważ przy tej pogodzie wszelkie zimne
mięsa i ryby byłyby chyba troszkę zbyt ciepłe i męczące
chyba, że masz w lodówce dobry rosyjski kawior i podasz go na lodzie
do tego odrobina dobrego szampana + grzanki z ciemnego i białego
pieczywa (to akurat nie wymaga wiele pracy i czasu:-)))


Jaki jest wiek szanownej Babci?

e
--
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~