Data: 2003-05-05 16:31:00
Temat: Re: zaspokajanie glodu czy cos wiecej?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
EvaTM napisał:
> Należy jednak przede wszystkim uzgodnić stanowiska
> i.. dalej już pójdzie albo nie ;).
> Najgorzej gdy któraś ze stron nie chce nic uzgadniać
> lub odsuwa uzgodnienie stanowisk na bliżej nieokreśloną przyszłość,
> więżąc tę drugą pomiędzy odejść lub zostać.
> To jest tzw. piekiełko na ziemi :).
Pro forma:
Tu wyrażę tylko moje zdanie, dodatkowo generalizując trochę (bo tak
łatwiej i szybciej ;) ), więc nie obraź się, bo nie mam nikogo na myśli.
Wg mnie takie przeżycia są typowe dla Miłości jako marnej sztuki albo
jako transakcji barterowej. Znaczy się - każda ze stron takiego układu
jest tak samo winna. ;)
Flyer
|