Data: 2018-01-03 04:50:38
Temat: Re: zawierzyc
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@o...pl> wrote in message
news:82696d8f-9075-4ea1-86d0-22bee9e2e88f@googlegrou
ps.com...
> Piotrze, nie nazywaj wiary ani zaswiatow bajkami, bo sa to rozne sprawy.
> ze ktos nieraz komus wmowi, ze czekaja na niego po tamtej stronie
> dziewice,
> ze za zabicie niewiernych czy muzulmanow Bog go do Nieba zabierze,
> to normalka; wymyślą wszystko, aby jakakolwiek wiarę wykorzystac na swoj
> doczesny uzytek. tak to juz z ludzmi jest.
> zreszta jak niby dziwwice, w naszym rozumieniu, mogly tam byc?
> moze w sensie duchowym, czyli ze psychicznie z nikim tak blisko
> nie obcowaly, jak beda z tym wybrancem, to moze i jakos byloby mozliwe,
> jednak na pewno nie za fizyczne zabojstwa, czyli samo zlo przeciez,
> i przeciez ci bozy "herosi" calkiem nie w takim sensie o to zabiegaja.
> poza tym nawet trudno mowic o dziewictwie duchowym w tym ujeciu,
> bo niby jak? albo dotajesz dziewice tabula rasa, z ktora poki co calkiem
> nie porozmawiasz, albo juz taka, ktora z kims juz sie kontaktowala.
> przyjmijmy, ze kontaktowala sie tylko z Allachem, wiec w takim ujeciu
> te ich pragnienia dziewiczosci moga byc zaspokojone, ale, jak juz
> powiedzialem,
> przeciez nie o to tym zamachowcom chodzi.
Jak widzisz, Jacku, na powyższym przykładzie - bardzo łatwo jest
znaleźć braki jakiejkolwiek logiki w religii pod jednym warunkiem:
nie możesz być wyznawcą tejże religii. Gdy jesteś wyznawcą to
wtedy jesteś zaślepiony tą wiarą i nie widzisz, że ta Twoja religia
jest dla innych "niewyznawców" dokładnie, identycznie nielogiczna
i jednakowo groteskowa. Ateiści, którzy nie są wyznawcami żadnej
religii, łatwo znajdują braki logiki w każdej religii. Wszystkie religie
są równie śmieszne, równie groteskowe, równie nielogiczne, równie
fałszywe jeśli tylko wzniesiesz się ponad nie, wyzwolisz z ich ramion
które Ci mózg usidlają i oślepiają rozum.
A na razie pozostajesz pod czarem swojej religii i dałeś sobie wmówić
że Twoje życie religijne ma większy "sens" od życia ateisty tylko nie
potrafisz wytłumaczyć nikomu na czym ten większy sens miałby polegać... :-)
|