Data: 2003-08-31 16:05:42
Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ana" <u...@N...gazeta.pl>
news:bit5kn$6ru$1@inews.gazeta.pl...
> jbaskab <j...@W...op.pl> napisał(a):
> > > Nie zgadzam się z Toba. Mozna być zazdrosnym o wszystko
> > > co się uważa za swoje. O łóżko, przyjaciół, żonę czy pole.
> > > Kwestia tylko charakteru jak silna jest ta zazdrość.
> > poprawka:
> > Kwestia tylko charakteru jak silna jest zazdrość i czy w ogóle
> > występuje.
> obyś nie był zazdrosny o jałówkę,kiedy ciją pokryje byle jaki byk.
> ana
Ty Ana ciągle o jednym ;)
nie widziałaś jak płaczą dzieci (nawet te które nie umieją jeszcze
mówić) gdy widzą u drugiego dziecka zabawkę której nikt im
nie chce dać? jak to nazwiesz jeśli nie zazdrość? co? ;D
i ile to biedne dziecko ma wspólnego z pokryciem krowy
zarodowej przez nieodpowiedniego byka? (nie z tej partii) :)
\|/
re:
|