Data: 2003-09-02 05:21:39
Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol <p...@s...ca> napisał(a):
>
> "jbaskab" <j...@W...op.pl> wrote in message
> news:bj03gk$v3j$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> > > Fakt, że w życiu nie widziałam takiego związku. Nie znaczy to jednak, że
> > nie
> >
> > O! To, to, to....
> > Bo ja też, gwoli formalności, jestem za takimi idealnymi związkami:)
>
> A to trzeba byloby jeszcze sobie tutaj ustalic co rozumiemy przez idealny
> zwiazek. Poki co, tj, poki nie mamy szczegolow ( np. "Co to sie nigdy nie
> kloca") ,
bo nie mają już sobie nic do powiedzenia,
bo zwisa im i powiewa,
nie ma chałupy, została fasada
> zapraszam do siebie - udalo mi sie w takim znalezc!
Opowiedz, jak to się tworzy, jak funkcjonuje.
> Kaska
> P.S.Tak, klocimy sie. Ale kreatywnie!:)
Dyskutujecie
> P.S. P.S. Kawal ciezkiej roboty trzeba bylo odwalic, aby do tego dojsc!:)
Coś jakby przełknąć jeża?
Zazdroszczę
Gratuluję
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|