Data: 2003-11-13 14:33:31
Temat: Re: zdrada i konsekwencje - dlugie
Od: "pamana" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>> Moze, ktos mi cos doradzi, chociaz wiem ze to piwo bede musial wypic sam.
>
witam
po piwrwsze nie wiem jak spedziliscie te 7 lat razem skoro jestescie tacy
nie dopasowani chyba nie mieszkaliscie razem przed slubem.
ale nie wazne stalo sie i juz .
mysle ze jeszeli kochasz ta druga a czujesz ze nie da sie naprawic
małżenstwa to odejdz od zony ale nie bierz od razu slubu z agnieszka.
przeciąganie w nieskonczonosc chorego zwiazku nie wychodzi na dobre nikomu a
szczegolnie nie dzieciom.
glowa do góry i zrob cos z tym cokolwiek zrobisz bedzie to napewno lepsze
nic to co dzieje sie teraz.
pzdr.
p.>
>
|