Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl
!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "AgaF" <a...@t...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada i konsekwencje - dlugie
Date: Thu, 13 Nov 2003 16:22:22 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 23
Message-ID: <bp07ki$nak$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bp04aq$3dg$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: rz226.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1068736979 23892 80.50.112.226 (13 Nov 2003 15:22:59
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 13 Nov 2003 15:22:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:50725
Ukryj nagłówki
Użytkownik "leszek28" napisał w wiadomości :
> Pisze to aby uzyskac od was porade, a w szczegolnosci od osob, ktorym co
> takiego sie przydazylo
Witam. Nie mogę powiedzieć, że przeżyłam dokładnie to samo,
bo nie urodziłam dziecka człowiekowi, co do którego uczuć
nie byłam pewna. Bardzo długo jednak nie byłam w stanie od niego
odejść. Walczyłam ze sobą i w końcu udało mi się. Poznałam kogoś,
zakochałam się i to dało mi siłę na rozstanie. Nie sądzę, żeby bycie
z kimś na siłę było dobrym rozwiązaniem. Szczególnie dla dziecka.
Ono jest już na świecie, a Ty zawsze będziesz Jego ojcem. Moim zdaniem
(ktoś może się nie zgodzić) jeśli jesteś pewien swego uczucia do
Agnieszki, a jednocześnie wiesz, że nie potrafisz porozumieć się z żoną,
to może uda Ci się stworzyć udany związek i szczęśliwą rodzinę właśnie
z Agnieszką. Trudno jest cokolwiek sądzić po tych kilku słowach, ale
na podstawie tego, co przeczytałam oraz tego, co przeżyłam,
wydaje mi się, że może to jest jakieś rozwiązanie.
Pozdrawiam
Aga
|