Data: 2004-11-17 15:49:20
Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a t...@t...zmyłka>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 17 Nov 2004 15:47:21 +0100, "idiom" <i...@w...pl> pisze:
>Ja jestem z domu, gdzie rodzice zostali ze sobą (dla dobra dzieci).
>Nie jestem normalna. A mój brat ma jeszcze większe problemy z nawiązywaniem
>głębszych relacji emocjonalnych z płcia przeciwną...
A dla odmiany ja jestem z domu, gdzie nikt się dobrem
dzieci nie przejmował. Reszta jak u Ciebie (nawet brat).
>> OK. czyli wiemy, ze rodzice sie nie kochaja. teraz pytanie,
>> czy lepiej zeby rodzice mieszkali dla pozorow ze soba czy
>> nie. Uwazam, ze tak.
>
>I pokazywali dziecku, że ludzie mieszkający razem nie muszą się kochać?
>A co, jeśli w którymś momencie pokochają kogoś innego? Odrzucić własne
>szczęście czy oszukiwać wszystkich z dzieckiem włącznie, prowadzić podwójną
>grę (ucząc przy okazji dziecko, że to normalne i dopuszczalne)
Nie wiem. Wiem, że "manie gdzieś" dobra dzieci dobre nie
jest.
pozdrawiam serdecznie
Andrzej Garapich
--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|