Data: 2004-11-18 08:05:23
Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Garapich" <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow
kropka pl a t...@t...zmyłka> napisał w wiadomości
> Zwykle się zgadzalismy na tej liście. Jeśli nie - nie musieliśmy pisać
> takich obraźliwych postów. To, że masz inne zdanie niż moje nie
> oznacza, że moje jest od razu bredniami.
Sorki,ale Twoje slowa np "schizofreniczna rodzina" nie brzmialy zbyt milo :(
Tym bardziej,ze uwierz mi,zakladajac rodzine (ja,moj Byly i dziecko)myslalam
ze bedzie super,bedziemy szczesliwa pelna milosci rodzina,ale nie udalo
sie.Osmielilam sie sprobowac ponownie.Rozwiodlam sie,teraz wychowuje corke z
moim obecnym facetem i jest o niebo lepiej.Dziecko teskni za ojciem,ale moze
sie z nim widywac kiedy chce.Wiadomo,ze jest jej przykro bo wolalabym abysmy
byli razem(za mala byla aby pamietac co sie dzialo gdy tak bylo) ale ma juz
13 lat wiec pomaly zaczyna rozumiec,ze teraz ma spokoj w domu,gdy bylabym z
jej ojcem ,tego spokoju by nie bylo.Bylaby
szarpanina,klotnie,wyzwiska,rekoczyny.Teraz tworzymy normalna rodzine.
Pozdrawiam.Magda
|