Data: 2002-10-21 16:03:17
Temat: Re: zdrada - jeszcze raz Beata
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grzegorz Nowaczyk" <g...@e...pl> wrote in message
news:00e101c2790a$15daa640$4e01a8c0@AD.EUROPOLMEBLE.
PL...
> Jacek wystukal
> > A Jasiowi wszystko się z d.... kojarzy
> a uwazasz, ze tak nie jest? Np ta Twoja wypowiedz kieruje dalsze dywagacje
w
> jednym konkretnym kierunku. Tylko brak chetnych na podniesienie rekawicy
> (chetnych na wmieszanie sie w ta probe manipulowania rozmowa :-)) ). Wiem,
> ze czesto robimy to nieswiadomie, ale to nie zmienia faktu. Moze
manipulacja
> ma zbyt negatywny wydzwiek, ale nie zapominajmy, ze manipulowanie jest
> jednym z sposobow szerzej pojetego kierowana. Czy kierowanie rozmowa brzmi
> juz bardziej znosnie???
Nie zgadzam rozmowa nie polega na manipulowaniu. Manipulowanie związane jest
z uzuyskaniem zamierzonego celu. Kierowanie może służyć tylko zachowaniu
porządku rozmowy, dania każdemu z dysktantów równe szanse przedstawienie
swoich argumentów.
W rozmowie pomiedzy dwojegime osób powinnismy starac się prowadzić tak aby
odzielic kierowanie od manipulacji. Jesli oczywiscie wiemy jak kierować a
nie dominowac.
JAcek
|