Data: 2002-11-04 14:03:06
Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
maggie wrote:
> a czy porzucenie nie jest juz pojsciem krok dalej, tzn. konsekwencja
[..]
> seks mozna uzyc slowa 'zdrada'...?
Będę się upierał, że zdrada to przejście na stronę "wroga".
Cała reszta to mniejsze lub większe występki lub nawet nielojalności,
jeśli przekraczają ustalone przez partnerów ramy.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|