Data: 2002-08-06 11:43:26
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aiob5e$3p3$1@news.onet.pl...
> Dodam tylko że te rozłąki są często właśnie DLA rodziny.
> I ważne jest jeszcze by z takiej delegacji czy szkolenia
nie przywozić tylko
> pieniędzy czy nowych kwalifikacji, ale coś więcej dzięki
wykorzystaniu czasu
> spędzonego w inny sposób niż typowo rodzinnie jak w
przypadku Basi która
> wraca bogatsza o nowe przemyślenia i wnioski które
trudniej uzyskać w
Potwierdzam osobiście takie podejście do sprawy rozłąk, choć
w moim przypadku to ja pozostaję w domu na miesiąc i w tym
czasie staram się w oparciu o różne przemyślenia i refleksje
zrobić krok do przodu w naszej rodzinie. Myślę, że gdy obie
strony w jakimś stopniu w ten sposób traktują czas rozłąki,
to tylko może to umacniać ich związek i nie ważnym jest, czy
w tym czasie nastąpiły jakieś potknięcia, czy nie. W
najlepszym razie obie drogi prowadzą do tego samego. Do
nowych doświadczeń, nowych umocnień, do odświeżenia tych
rzeczy, które zatracają się w naszej codzienności.
Sokrates
|