Data: 2003-10-23 11:33:49
Temat: Re: ziemniaki faszerowane
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "olga" <koty@[nospam].tintaonline.net> napisał w wiadomości
news:bn8dnb$db2$1@news.onet.pl...
> W jednym z niedawnych wątków ktos podawał przepis na ziemniaki faszerowane
> mięsem. Przeszukałam archiwum grupy, ale nie mogę tego znaleźć :((. Może
> coś pomyliłam.
> Czy moge grzecznie i pokornie poprosić o podanie takowego przepisu?
> --
To chyba ja byłam ;))
Proszę bardzo:
Porcja na 2 osoby:
10 średnich (albo dużych, jak głodomory) ziemniaków
20 dkg mięsa mielonego (może być np. wędlina albo kiełbasa, wędzony
kurczaczek, ale mielone lepsze, bo wszystko jest jednolitej konsystencji)
2 cebule
2 jajka
2 czubate łyzki koncentratu pomidorowego
zioła prowansalskie (jak ktoś lubi, albo zamiennie majeranek), sól, pieprz
Ziemniaki obrać, ściąć jeden wierzchołek i wydrążyć środek. Mięso mieszamy z
jajkami, podsmażoną cebulą, koncentratem pomidorowym i przyprawami. Wkladamy
farsz do ziemniaków, przykrywamy je wierzchołkami, układamy "na stojąco" w
małym rondlu / naczyniu żaroodpornym, polewamy tłuszczem. Pieczemy aż się
zrumienią - w moim gazowym, starym piekarniku piekę 30 minut w temperaturze
ok. 180 stopni - żeby upiekł się środek, a potem zwiększam temperaturę (może
być nawet 220-230 stopni) i piekę jeszcze 15-20 minut tak, żeby ziemniaki
były z wierzchu fajnie chrupiące.
Podawać z: warzywami na gorąco, wszelkimi sałatkami na zimno, sosami
wszelkimi (ale najlepszy pomidorowy i beszamelowy, mniam mniam), pasuje do
piwa, wina i w ogóle wszystkiego, dobre świeże i odgrzewane, na zimno i na
ciepło (choć niektórym smakuje tylko na ciepło), w zimie i w lecie, jako
samodzielne danie i dodatek. ;))
--
KingAM
"things are not always as they seem to be"
* al pacino* recruit*
|