Data: 2001-10-22 22:29:41
Temat: Re: złoskliwy wegetarianin i bigos z kostka sojowa i g rzybami suszonymi
Od: PatryCCCja <k...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Herbatka wrote:
> Pat - pal szesc te nazwe - niech sobie bedzie bigos wegetarianski,
> pseudoleczo itp - taka jest specyfika ludzkiej psychiki i umyslu, ze poznaje
> rzeczywistosc poprzez uproszczenia i uogolnienia - i tu ci przynaje racje,
> ze slowo bigos jest bardziej "komunikatywne" niz kapusta z ... itd, bo daje
> jakies ogolne wrazenie na temat ,tego co sie w tej potrawie moze znalezc.
> Ale na Boga nie probuj mi wmowic, ze bigos to kapusta + jalowiec!!! To
> swietokradztwo !! Bigos tworza rozne gatunki mies wraz z kapusta dlugo
> gotowane i czesto odgrzewane + przyprawy - to jest calosc, nie ma tu mniej i
> bardziej waznych skladnikow [...]
:)))))))
tak jest! czym dluzej gotowane tym lepsze! :))))))))
ale ostatnio bardzo dobitnie sie przekonalam ze bez jalowca nie bedzie
bigosu... ten aromat _musi_ byc!
moj wojtek ugotowal mi bowiem bigos, ale doszedl do wniosku ze te wstretne
kulki sa wstretne po rozgryzieniu!
wiec przy drugim bigosie je pomal. smakowalo... jak wygotowana kapusta...
wiec w te pedy przekonalam go do tych paskudnych ziarenek i bigos byl
uratowany :)
a mieso jak widac mozna bez wiekszych strat pominac :)
wiec jalowiec jest duzo wazniejszy niz mieso! bede tego bronic! ;)
poza tym napisalam glownie :)
wiec nie twoierdze ze do bigosu wystarcza tylko kapusta i bigos. :)
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
|