Data: 2003-07-31 10:36:15
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgaqor$96u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bgaq3l$jc6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Tzn. bez piecenia? Hmm... nie kosztowalam, ale nie wyglada to zbyt
> > apetycznie.
> No w rzeczy samej, widok mało apetyczny (moja zagraniczna ciotka
określiła,
> że wyglada jak penis),
Mnie sie to w zaden sposob nie kojarzy z penisem. Nie wiem, skad
skojarzenie.
No ale sa osoby, ktorym wszystko sie podobnie kojarzy... (bez obrazy, nie
mam na mysli Twojej ciotki).
> ale gdy roztwór mocno esencjonalny, to mięso ma dość
> dobry smak, a tłusta miękka skórka równoważy chudość mięsa od kości.
Pieczenie oraz polewanie piwem nadaje tlustej skorce kruchosc. Moj maz
twierdzi, ze wrecz rozplywa sie w ustach.
> Oczywiście to z musztardą lub chrzanem.
Oczywiscie.
> >
> > natomiast skorka i tluszcz wymaga IMO
> > upieczenia, no i piwa. Marynowanie tez zasadniczo nadaje smak miesu.
> Pewne pytanie technologiczne, do pieczenia pewnie potrzeba dużej (takiej
> perelowskiej) golonki? Bo te co widzę w sklepach w okolicy to jakby były
od
> wyrośniętych świnek morskich.;-) A tak tylko na marginesie pieczone świnki
> morskie to popularne danie w Ekwadorze.
Ja zapodaje takie raczej niewielkie, od przerosnietych morskich swinek ;)
tj. ok. 0,5 kg. To jest porcja na jedna osobe o apetycie porownywalnym do
mojego meza. Raz zrobilam 1,20 kg i maz jadl ja przez dwa dni (to byla
pierwszomajowa golonka ;))
--
Pozdrawiam,
Ania
Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/
|