Data: 2003-07-31 10:33:26
Temat: Re: zrobilam golonke w piwie i pytam
Od: "Kyllyan" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Tzn. bez piecenia? Hmm... nie kosztowalam, ale nie wyglada to zbyt
> apetycznie. Samo mieso (ta chudsza czesc) pewnie jest dosc smaczna,
jezeli
> ktos lubi mieso "jak z zupy", natomiast skorka i tluszcz wymaga IMO
> upieczenia, no i piwa. Marynowanie tez zasadniczo nadaje smak miesu.
>
> --
IMO marynowanie mięsa po ugotowaniu mija się z celem, ponieważ ścięte
mięso już tak nie nasiąka marynatą jak surowe. Jeśli się doda te
przyprawy do pieczenia to efekt będzie taki sam jak po tym
pseudomarynowaniu. Jeśli chodzi o golonkę z wody, to gościom bym tego
nie podał, ale sam najczęściej tak właśnie jadam. Z musztardą, albo
chrzanem to tłuste jest najlepsze.
--
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński
Gdańsk; GG 5420750
www.marusinski.prv.pl/
|