Data: 2006-11-23 16:01:43
Temat: Re: zupa ...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <7...@4...com>,
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
> On Sun, 19 Nov 2006 22:14:38 +0100, Wladyslaw Los
> <w...@o...pl> wrote:
>
> >In article <ejqdoh$37d$1@news.onet.pl>, "Ollla" <o...@p...onet.pl>
> >wrote:
> >
> >> > Przepraszam, że się wtrącam - cytrynową ktoś już proponował?
> >>
> >> Hej.
> >> Wszelakie wtrącanie jest "mile widziane", cytrynowej nikt nie proponował,
> >> ale choć brzmi ciekawie, to na nią sie raczej nie zdecyduje....
> >> Jak pisałam, towarzystwo jest raczej konserwatywne i nowości kulinarne nie
> >> są niestety najmilej widziane. :-)
> >
> >Ależ zupa cytrynowa to żadna nowość. Można ją znaleźć w polskich
> >książkach kucharskich przynajmniej od początku XX w., a sądzę, że nawet
> >znacznie wcześniej.
> >
> >Władysław
>
>
> A ja juz mialam nadzieje, ze zupa cytrynowa poszla w zapomnienie
> - to zmora mojego dziecinstwa, gorsza chyba niz tran i sok z
> marchwi :P
Zupa cytrynowa? Jedna z najwspanialszych zup!
Władysław
|