Data: 2001-09-16 12:14:55
Temat: Re: zupa rybna
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Waldemar Krzok <5...@t...de> wrote:
>
> no to już t"umaczę (z niemieckiego, węgierskiego niestety nem irtem):
>
> 750g karpia, 750g suma, 500g sandacza, 500g sterleta (nie wiem, co to za
> pies), 40g soli (nie ryby, tylko tego proszku), 300g cebuli, 30g papryki
> w proszku, 150g papryki w strąkach, 100g pomidorów.
Z grubsza biorac przepis dobry, ale ze skladnikow sadzac wyglada na
typowo niemieckie "ulepszenie" oryginalnego przepisu. Zastanowcie sie.
Halaszle to zupa wegierskich rybakow znad Dunaju lub Balatonu i robiona
jest z ryb, ktore mozna tam zlowic. Skad tu sterlet?
Klasyczne halaszle robis sie zasadniczo z karpia rzadziej suma. Gotowac
je mozna na wywarze z innych ryb -- tzw. chwastu rybiego, okoni, ploci
etc. oraz z glow i ogonow.
Oczywiscie, jak nie mamy dostepu do karpia lub suma robimy z tego co
mamy. W cczasie urlopu zrobilem sobie udatne halaszle z leszczy i
szczupaka.
>
> gotować 40 min na wolnym ogniu. Odcedzić i zalać wywarem kawa"ki ryb.
> Dodać ikrę, mlecz (b"ee, nie da"bym)
alez oczywiscie, koniecznie, jezeli tylko jest.
Wladyslaw
|