Thu, 21 Apr 2005 20:54:11 +0200, na pl.rec.dom, Paweł Trojanowski
napisał(a):


> widzisz ... ja teoretycznie ogrzewam połowę z tego co Ty ... a w
> praktyce pewnie też i całą górę ... przez te nieszczęsnie nieocieplone
> poddasze ... postaram się w tym roku prznajmmiej upchać wełnę pomiędzy
> krokwie ... być może da to coś na przyszłą zimę ... ja mam podobną
> temperaturę i nikt nie narzeka :) fakt ...styczeń, luty dał popalić ...
> pozatym przyjrzę się jeszcze grzejnikom ... koledzy piszą że mogą być
> niedowymiarowane ... tak to jest jak człowiek zaufa "fachowcowi" ...

Racja... mnie tez w przyszlosci czeka docieplenie skosow... ale teraz to
jest dla mnie za duzy wydatek... welny nie upychaj pomiedzy krokwie po musi
byc dylatacja od dachu aby powietrze swobodnie moglo krazyc i naczej
grzyb... lepiej gorsze prawidlowe docieplenie niz na sile upchane...
u mnie rowniez grzejniki "na gorze" nie sa dobrane, ale ja lecialem na
cene, fachowiec moj chcial to szybko zrobic i tak wychodza po latach
niedorobki... efekt: zimniej jest na gorze niz na dole, a powinno byc
odwrotnie