Data: 2009-08-06 22:13:26
Temat: Re: związki
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:h5fk4d$ho9$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>> wiadomości news:h5fhbn$saa$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> medea pisze:
>>>> Paulinka pisze:
>>>>
>>>>> Na moim przykładzie widać, że niekoniecznie. Dojrzeliśmy wspólnie.
>>>>
>>>> Dlatego wydaje mi się, że wszystkie te klasyfikacje są o kant d..y
>>>> rozbić. Tak jak i ludzie są różni, tak i dróg do udanego związku wiele.
>>>
>>> Jestem tego samego zdania. Najgorsze jednak, kiedy komuś się wydaje, że
>>> jego osobiste szczęście jest kalką dla wszystkich innych ludzi. Tak ma
>>> XL i Chiron. Powielać, powielać, powielać.
>>>
>>
>> Wrzucasz mnie i XL do jakiejś szufladki. IMO- zupełnie odjechanej. Ja
>> tylko postawiłem tezę, że do istnienia dobrego związku (takiego
>> wspierającego, wybaczającego) niezbędna jest Prawda i Miłość. Czy się z
>> tym nie zgadzasz?
>
> Nie zgadzam. Nawet największa miłość może utonąć w morzu problemów. Dla
> mnie udany związek to jak wygrana w totka.
Nie może. I nie tonie. Problemy są wspólne i wspólnie rozwiązywane
pozdrawiam
Chiron
|