Data: 2006-09-19 16:17:35
Temat: Re: żywność w no frost -pomocy
Od: "miszka52" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna napisał(a):
> Cześć
> Mam od dwóch lat lodówkę no frost, ustawioną na zalecaną fabrycznie 4 na
> skali chłodzenia. I od dwóch lat męczę sie i wściekam. Jeżeli wkładam np
> plasterkowną kiełbasę po prostu na talerzu to po 2-3 dniach to wysycha na
> wiór , jeśli wkładam w pojemniku z pokrywką jak zaleca producent to z kolei
> oślizguje sie po tym samym czasie.
> Doraźcie coś.
>
> --
> Katarzyna -Rzeszowianka
_______________
Trudno coś doradzić, skoro przy próbie kupna takiej właśnie
lodówki, sam subiekt (jak to sie kiedyś ładnie nazywało) odradzał
mi mówiąc, że właśnie wysusza i że trzeba wszystko trzymać w
pojemnikach. A skoro w pojemnikach też nie zdaje egzaminu...
A może talerzyk zakryć folią spożywczą? Bo w plasterkach na
talerzyku bez przykrycia to w każdej lodówce po 2-3 dniach obeschnie.
Pozdrawiam
|