Czesc!

Jakas godzine temu upieklam sernik, ktory jest prosty i trudno go
zmascic tzn.zepsuc co dla mnie ma olbrzymie znaczenie bo w pieczeniu
to jestem beznadziejna (z gory zaznaczam - bez komentarzy!!!!!!).
Oto przepis:
SERNIK Z ROSA:
Ciasto:
2 1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1/2 kostki masła badz margaryny (polecam to pierwsze)
2 jajka
1 proszek do pieczenia
Wszystkie skladniki razem wymieszac. Do uprzednio wysmarowanej blachy
wlozyc ciasto tak aby przylegalo boki i spod formy.

Dalej:
1kg sera bialego
2cale jajka + 4 zoltka
1 szklanka cukru
2 budynie waniliowe (polecam bez dodatku cukru)
1/2 szklanki oleju
2 cukry waniliowe
3 szklanki mleka (polecam z kartonu bo jest pasteryzowane)

Przygotowanie:

Cukier + 2jajka i 4 zoltka zmiksowac
Nastepnie zmielic i dodac bialy ser (caly) dodac tez cala ilosc mleka
"suchy"budyn i olej.Wszystko zmiksowac tak aby powstala jednolita
masa.
Wszystko wstawic do piekarnika i piec ok.45min. w temp.200-220stopni
Bialka z 4 jajek ubic na sztywna piane potem 6 lyzek cukru
(nie dodawac cukru do nieubitych jajek bo nie wyjdzie sztywna
piana-serio).
Na 15min. przed wyciagnieciem sernika rozlac bialka na ser i ponownie
wlozyc do pieca.

Zycze smacznego!

A jak upieczecie sernik to zrozumiecie dlaczego nazywa sie "Z ROSA"