Data: 2015-02-28 22:21:18
Temat: Robimy FLAKI !!
Od: s...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
Zgodnie z obietnicą podaję przepisa po mojemu. W 5 minut niestety nie da się tego
zrobić. Najsamprzód bieremy się za flaki. Albo kupujemy zupełnie nieobrobione, albo
te tzw. 'zbelanszowane', czyli już obgotowane. W pierwszej wersji zabawy i smrodu w
chałupie jest co nie miara. Ale efekt będzie lepszy. OK, wybieramy wersję domową...
1) Nacieramy solą żołądki (flaki) wołowe i dajemy w chłodne miejsce na 24h.
2) Następnie kroimy w paski o szerokości ok. 1 cm, długość dowolna. I gotujemy..
Smród jak jasna cholera, ale tym się nie przejmujemy. Od czasu do czasu
zmieniamy wodę , pindolenie z tym zaś cały dzień. Przy wymianie wody, koniecznie trza
dowalać NaCl.
3) OK, flaczyska obgotowane? Ano trza sprawdzić w/g gustu. Wziąść kawałek i
skosztować nie pod kątem smaku, ale pod kątem konsystencji. Jeżeli nadal zbyt
twardawy, to gotujemy dalej jakieś 4-5 godzin. To już musi wystarczyć !!
4) Hehehe !!! Śmierdzi w kuchni, co nie?! Nie ma się czym przejmować.
5) A teraz robimy zwykły rosół z kurczyny. Porcja rosołowa, marchewa, pietrucha,
pociaprana pora. Seler też tam może wiechać i Gorąco polecam !! byle jak pociaprany
korzeń imbiru.
6) Sruuu !! Flaki lądują w rosole i dalej się pitraszą razem ok. 1h.
7) No i teraz trza to na koniec 'stuningować'. 1-2 torebki papryki mielonej. Sugeruję
słodką, jak kto woli na ostro, to se da samodzielnie na talerzu.
8) KONIECZNIE!!! Majeranek suszony !!! I 2-3 puchy tych takich małych przecierów
pomidorowych.
9) Zasmażka do tego.. Normalka, margaryna+mąka i sruuu..
10) Roboty od cholery niestety.. Nie mniej jednak Baaardzo polecam !!
|