Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Śmierdzący przepis

Grupy

Szukaj w grupach

 

Śmierdzący przepis

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-10-09 00:53:18

Temat: Śmierdzący przepis
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Witam!! Nieee, jaj se tutaj na tej grupie nie robię, acz sprawa dotyczy się.. JAJ!!
Hmm, wiadomo jak cuchną zbuki.. NH3 !! Wali amoniakiem jak cholera!!
Czy można coś takiego zeżreć?! TAK!! Jeżeli odpowiednio spreparowane jest
FANTASTYCZNE!! Przepisa przywiozłem bezpośrednio z Chin, BEZ JAJ !!, jestem
zafascynowany smakiem tych jajców.. Osobiście sprawdziłem działanie przepisa w
naszych warunkach. DZIAŁA !! Wyszło tak samo jak w Shenzhen !! Upss!! raz mi nie
wyszło, bo nie trzymałem się ściśle przepisu i bebloki z tego wyszły. No dobra,
podaję przepis:

1) na jeden litr wody dajemy:
- 72g NaCl (zwykła sól kuchenna, ino Broń Cię MatkoBosko nie jodowana!!)
- 42g NaOH ( wodorotlenek sodu, potocznie "soda kaustyczna". A jeszcze bardziej
potocznie "KRET". Tak, to ciulstwo do przetykania kibli i wszelakich węzłów
sanitarnych.

2) Trza to teraz wybełtać z wodą i zagotować. Hmm, a kurde w czym? Za cholerę nie w
Cudach_Wiankach typu Filip/Cepter, bo ten roztwór zeźre Wam te gary. Najlepiej w
zwykłych PRL'owskich emaliowanych. A jak takich nie macie, to zagotujta H2O w byle
czym i rozbełtajcie to choćby w szklanym słoiku.

3) Uff.. Tera możemy się napić.. NIEEE!! Nie tego roztworu, ino okowitki!! Czekając
aż ten bybeł obstygnie do temperatury pokojowej.

4) Wciepujemy jajca do roztworu w słoju (po obstygnięciu). Qva jego !! Nie da się
jajec utopić !! No bo trza pamiętać o prawie Archimedesa!! Jak temu zaradzić? Ano
wlać tenże roztwór do drugiego naczynia (szklanka) i przydusić tym jajca. Baaa, można
i piachu do tej szklany sypnąć coby jajca były w pełni zanużone w tej bryji..

5) A niechaj se tak ze 2 tygodnie poleżą w temp. pokojowej ok. 20oC. Mogą być 3
tygodnie, ale nie więcej w tej temperaturze.

6)Wyjmujemy jajca z zalewy, zostawiamy na 1/2 godz. do naturalnego obeschnięcia.
UWAGA !! Nie gołymi łapami, bo zalewa jest OSTRA!!

7) Chińczyki zakopują to w glinie na 2 tygodnie. Jest inna metoda!! Teraz mamy
wysuszone jajca, i można je obwinąć folją PVC szczelnie na 2 tygodnie.

8)A w międzyczasie przygotowujemy sos do tego :

- Ciapramy ostre Chili
- Tudzież czosnek
- Odskórowane pomidory
- Sok imbirowy ( rozetrzeć korzeń imbiru na tarce i w paluchach wymiąchać)
- ciuta cukru
- Sos sojowy/ Ilość w/g uznania

9) A teraz wygląda to tak:

- to co było BIAŁKIEM jajca, jest takie galaretowate, taka meduza o brunatnym
zabarwieniu.

- Żółtko zaś jest takie brunatno-zielone

10) A z tym sosem jest to razem ZAJE...!!!

11) Hmm.., Po otwarciu wali amoniakiem jak cholera. Panie z grupy mogą mieć opory..
Rozumiem, ale naprawdę warto spróbować !!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-10-09 11:01:49

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: zarafiq <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Tuesday, 8 October 2013 23:53:18 UTC+1, s...@g...com wrote:
> Witam!! Nieee, jaj se tutaj na tej grupie nie robię, acz sprawa dotyczy się.. JAJ!!
Hmm, wiadomo jak cuchną zbuki.. NH3 !! Wali amoniakiem jak cholera!!
>
> Czy można coś takiego zeżreć?! TAK!! Jeżeli odpowiednio spreparowane jest
FANTASTYCZNE!! Przepisa przywiozłem bezpośrednio z Chin, BEZ JAJ !!, jestem
zafascynowany smakiem tych jajców.. Osobiście sprawdziłem działanie przepisa w
naszych warunkach. DZIAŁA !! Wyszło tak samo jak w Shenzhen !! Upss!! raz mi nie
wyszło, bo nie trzymałem się ściśle przepisu i bebloki z tego wyszły. No dobra,
podaję przepis:
>

Dla tych, którzy tak jak ja w życiu by nie dodali do jedzenia kreta,
podaję link, który pozwoli mam nadzieję odszukać mniej extremalny
przepis:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stuletnie_jaja
Sam nie próbowałem, wstręt ciągle walczy z ciekawością :)

Pozdrawiam,
zarafiq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-10-09 11:04:47

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: zarafiq <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Wednesday, 9 October 2013 10:01:49 UTC+1, zarafiq wrote:
> podaję link, który pozwoli mam nadzieję odszukać mniej extremalny

ekstremalny oczywiście

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-10-09 11:11:49

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 9 października 2013 11:01:49 UTC+2 użytkownik zarafiq napisał:
> On Tuesday, 8 October 2013 23:53:18 UTC+1, s...@g...com wrote:
>
> > Witam!! Nieee, jaj se tutaj na tej grupie nie robię, acz sprawa dotyczy się..
JAJ!! Hmm, wiadomo jak cuchną zbuki.. NH3 !! Wali amoniakiem jak cholera!!
>
> >
>
> > Czy można coś takiego zeżreć?! TAK!! Jeżeli odpowiednio spreparowane jest
FANTASTYCZNE!! Przepisa przywiozłem bezpośrednio z Chin, BEZ JAJ !!, jestem
zafascynowany smakiem tych jajców.. Osobiście sprawdziłem działanie przepisa w
naszych warunkach. DZIAŁA !! Wyszło tak samo jak w Shenzhen !! Upss!! raz mi nie
wyszło, bo nie trzymałem się ściśle przepisu i bebloki z tego wyszły. No dobra,
podaję przepis:
>
> >
>
>
>
> Dla tych, którzy tak jak ja w życiu by nie dodali do jedzenia kreta,
>
> podaję link, który pozwoli mam nadzieję odszukać mniej extremalny
>
> przepis:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Stuletnie_jaja
>
> Sam nie próbowałem, wstręt ciągle walczy z ciekawością :)
>
>
>
> Pozdrawiam,
>
> zarafiq

Wiki podaje,że coś takiego jest i tak ogólnie jak to się robi. Ja podaję precyzyjny,
sprawdzony przepis. Też miałem wstręta zanim nie spróbowałem.
Spróbuj, nie bój się, ino ściśle trzym się przepisa. Po odskorupowaniu jajec walnie
NH3, ale tak ma być. Z tym sosem, kierego przepis podałem jest zarąbiste!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-10-09 11:24:15

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 9 października 2013 00:53:18 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
> Witam!! Nieee, jaj se tutaj na tej grupie nie robię, acz sprawa dotyczy się.. JAJ!!
Hmm, wiadomo jak cuchną zbuki.. NH3 !! Wali amoniakiem jak cholera!!
>
> Czy można coś takiego zeżreć?! TAK!! Jeżeli odpowiednio spreparowane jest
FANTASTYCZNE!! Przepisa przywiozłem bezpośrednio z Chin, BEZ JAJ !!, jestem
zafascynowany smakiem tych jajców.. Osobiście sprawdziłem działanie przepisa w
naszych warunkach. DZIAŁA !! Wyszło tak samo jak w Shenzhen !! Upss!! raz mi nie
wyszło, bo nie trzymałem się ściśle przepisu i bebloki z tego wyszły. No dobra,
podaję przepis:
>
>
>
> 1) na jeden litr wody dajemy:
>
> - 72g NaCl (zwykła sól kuchenna, ino Broń Cię MatkoBosko nie jodowana!!)
>
> - 42g NaOH ( wodorotlenek sodu, potocznie "soda kaustyczna". A jeszcze bardziej
potocznie "KRET". Tak, to ciulstwo do przetykania kibli i wszelakich węzłów
sanitarnych.
>
>
>
> 2) Trza to teraz wybełtać z wodą i zagotować. Hmm, a kurde w czym? Za cholerę nie w
Cudach_Wiankach typu Filip/Cepter, bo ten roztwór zeźre Wam te gary. Najlepiej w
zwykłych PRL'owskich emaliowanych. A jak takich nie macie, to zagotujta H2O w byle
czym i rozbełtajcie to choćby w szklanym słoiku.
>
>
>
> 3) Uff.. Tera możemy się napić.. NIEEE!! Nie tego roztworu, ino okowitki!!
Czekając aż ten bybeł obstygnie do temperatury pokojowej.
>
>
>
> 4) Wciepujemy jajca do roztworu w słoju (po obstygnięciu). Qva jego !! Nie da się
jajec utopić !! No bo trza pamiętać o prawie Archimedesa!! Jak temu zaradzić? Ano
wlać tenże roztwór do drugiego naczynia (szklanka) i przydusić tym jajca. Baaa, można
i piachu do tej szklany sypnąć coby jajca były w pełni zanużone w tej bryji..
>
>
>
> 5) A niechaj se tak ze 2 tygodnie poleżą w temp. pokojowej ok. 20oC. Mogą być 3
tygodnie, ale nie więcej w tej temperaturze.
>
>
>
> 6)Wyjmujemy jajca z zalewy, zostawiamy na 1/2 godz. do naturalnego obeschnięcia.
UWAGA !! Nie gołymi łapami, bo zalewa jest OSTRA!!
>
>
>
> 7) Chińczyki zakopują to w glinie na 2 tygodnie. Jest inna metoda!! Teraz mamy
wysuszone jajca, i można je obwinąć folją PVC szczelnie na 2 tygodnie.
>
>
>
> 8)A w międzyczasie przygotowujemy sos do tego :
>
>
>
> - Ciapramy ostre Chili
>
> - Tudzież czosnek
>
> - Odskórowane pomidory
>
> - Sok imbirowy ( rozetrzeć korzeń imbiru na tarce i w paluchach wymiąchać)
>
> - ciuta cukru
>
> - Sos sojowy/ Ilość w/g uznania
>
>
>
> 9) A teraz wygląda to tak:
>
>
>
> - to co było BIAŁKIEM jajca, jest takie galaretowate, taka meduza o brunatnym
zabarwieniu.
>
>
>
> - Żółtko zaś jest takie brunatno-zielone
>
>
>
> 10) A z tym sosem jest to razem ZAJE...!!!
>
>
>
> 11) Hmm.., Po otwarciu wali amoniakiem jak cholera. Panie z grupy mogą mieć opory..
Rozumiem, ale naprawdę warto spróbować !!

Aha!! Kurde, zapomniałem jeszcze o jednej wskazówce. Prawo Archimedesa!! Gęstość
roztworu jest > od gęstości jajców. A trza je w całości utopić!!
Od góry trza je docisnąć np. szklanką wypełnioną tę samą zalewajką bądź piachem. INO
NICZYM METALOWYM!! Dlaczego? "Mały Chemik" , za śmierdzącej komuny była taka gazetka
i ambitnym tłumaczyła to i owo. A dzisiaj to chleją bądź se wstrzykują.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-10-09 11:50:46

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 9 Oct 2013 02:01:49 -0700 (PDT), zarafiq napisał(a):

> On Tuesday, 8 October 2013 23:53:18 UTC+1, s...@g...com wrote:
>> Witam!! Nieee, jaj se tutaj na tej grupie nie robię, acz sprawa dotyczy się..
JAJ!! Hmm, wiadomo jak cuchną zbuki.. NH3 !! Wali amoniakiem jak cholera!!
>>
>> Czy można coś takiego zeżreć?! TAK!! Jeżeli odpowiednio spreparowane jest
FANTASTYCZNE!! Przepisa przywiozłem bezpośrednio z Chin, BEZ JAJ !!, jestem
zafascynowany smakiem tych jajców.. Osobiście sprawdziłem działanie przepisa w
naszych warunkach. DZIAŁA !! Wyszło tak samo jak w Shenzhen !! Upss!! raz mi nie
wyszło, bo nie trzymałem się ściśle przepisu i bebloki z tego wyszły. No dobra,
podaję przepis:
>>
>
> Dla tych, którzy tak jak ja w życiu by nie dodali do jedzenia kreta,
> podaję link, który pozwoli mam nadzieję odszukać mniej extremalny
> przepis:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Stuletnie_jaja
> Sam nie próbowałem, wstręt ciągle walczy z ciekawością :)
>
> Pozdrawiam,
> zarafiq

Nienienie, u mnie nic nie walczy, wstręt króluje na drodze wolnej elekcji
333-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-10-09 12:23:42

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości grup
> No dobra, podaję przepis:
>
Trochę przerobiłem twój przepis.
1. Kupuje się (Każesz kupić - dla zatrudniających służbę) ser Vieux
Boulogne,
ale ponieważ jest trudny do nabycia, to opakowanie sera limburskiego.
2. Wkłada się ten ser do szczelnego pojemnika i pozostawia
w temp. pokojowej.
>3) Uff.. Tera możemy się napić.. Czekając aż ten ser "dojrzeje"
4. Po tygodniu przestajemy pić, ser już dostatecznie śmierdzi.
(Hardcorowcy mogą jeszcze tydzień poczekać.)

pzdr
olo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-10-09 12:55:20

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 9 października 2013 11:50:46 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 9 Oct 2013 02:01:49 -0700 (PDT), zarafiq napisał(a):
>
>
>

>
>
> Nienienie, u mnie nic nie walczy, wstręt króluje na drodze wolnej elekcji
>
> 333-)

Nie rozumiem.. Za głupi jestem, napisz jaśniej. Ot tak dla przymuła!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-10-09 13:10:38

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 9 października 2013 12:23:42 UTC+2 użytkownik olo napisał:
> U�ytkownik napisa� w wiadomo�ci grup
>
> > No dobra, podajďż˝ przepis:
>
> >
>
> Troch� przerobi�em tw�j przepis.
>
> 1. Kupuje si� (Ka�esz kupi� - dla zatrudniaj�cych s�u�b�) ser Vieux
>
> Boulogne,
>
> ale poniewaďż˝ jest trudny do nabycia, to opakowanie sera limburskiego.
>
> 2. Wk�ada si� ten ser do szczelnego pojemnika i pozostawia
>
> w temp. pokojowej.
>
> >3) Uff.. Tera mo�emy si� napi�.. Czekaj�c a� ten ser "dojrzeje"
>
> 4. Po tygodniu przestajemy pi�, ser ju� dostatecznie �mierdzi.
>
> (Hardcorowcy mogďż˝ jeszcze tydzieďż˝ poczekaďż˝.)
>
>
>
> pzdr
>
> olo

1) Zmień kodowanie, bo cholernie ciężko się czyta Twoje posty.

2) Co się zaś tyczy śmierdzących serów, to polecam wyjazd do Pepików (Czechy).
Mają tam taki serek co się ROMADUR zowie. ŚMIERDZI pod niebiosa, albo jeszcze
wyżej!! ALE... Ze świerzutkim chlebusiem, takim jeszcze ciuta ciepłym jest to NIEBO
w gębie!!

3) Radzę spróbować !!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-10-09 13:29:50

Temat: Re: Śmierdzący przepis
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik
>
>1) Zmień kodowanie, bo cholernie ciężko się czyta Twoje posty.
>
Mam:
Content-Type: text/plain;
format=flowed;
charset="iso-8859-2";
reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit

>2) Co się zaś tyczy śmierdzących serów, to polecam wyjazd do Pepików
>(Czechy).
> Mają tam taki serek co się ROMADUR zowie. ŚMIERDZI pod niebiosa, albo
> jeszcze wyżej!! ALE... Ze świerzutkim chlebusiem, takim jeszcze ciuta
> ciepłym jest to NIEBO w gębie!!
>
>3) Radzę spróbować !!
Jeżeli uważasz że Romadur to "niebiosa" smrodu, to widzę że nie miałeś
okazji spróbować limburskiego. Romadur też nieźle capi, no i taki trochę
delikatniejszy ma smak.

pzdr
olo
PS Wywal quoted-printable, może to ci "śmieci".
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Grzyby na zimę.
Co powinnas wiedziec o kluseczkach Barilla !!
Wielkie żarcie...?
Kuchnia molekularna.
Czubajka kania

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »