Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Tatar z kurczaka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tatar z kurczaka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 275


« poprzedni wątek następny wątek »

251. Data: 2016-10-17 12:26:42

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Trybun napisał:

>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam
>> to jest beeeeee.
>
> Fantazja Cie mocno ponosi. Jeżeli już to intonacją i gestem a nie
> rozumieniem słów można psu tłumaczyć. Jednak tak się składa że
> najbardziej do głowy może mu trafić przekaz wyrażony kijem.

Pewien uczony wpadł przed laty na pomysł, by w trakcie tłumaczenia
używać czerwonej żarówki. Charakter eksperymentu, jak i całokształt
dokonań Iwana Piotrowicza dają asumpt do pisania o tym na tej grupie.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


252. Data: 2016-10-17 14:17:17

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 17.10.2016 o 12:09, Trybun pisze:
> Jeżeli już to intonacją i gestem a nie rozumieniem słów można psu
> tłumaczyć. Jednak tak się składa że najbardziej do głowy może mu
> trafić przekaz wyrażony kijem.

To raczej niektórych ludzi dotyczy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


253. Data: 2016-10-17 17:43:56

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



>> Można psztłumaczyć coś psu bez użycia siły - bez problemu,
>> ale zgadzam się, że może być to trudne lub niemożliwe w pszypadku
>> szczeniaka.
>> Stary mądry pies rozumie bardzo wiele z ludzkiej mowy.
>> Na pewno bez problemu rozumie dokładnie, małe kilkaset słuw (ze 150 na
>> pewno).
>> U wielu psuw można to prosto i dokładnie sprawdzić, na pewno dla dużyh
>> kilkudziesięciu słuw.
>> A dodać do tego należy intonację i gesty.
>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam to jest
>> beeeeee.
>>
>
> Fantazja Cie mocno ponosi. .....
> Raz rozgrzebany ogródek można przeboleć,dwa jeszcze ujdzie, natomiast gdy
> przychodzisz i widzisz trzeci raz zniszczone potencjalne zbiory to chyba
> nie zaczniesz mu słowami tłumaczyć ze tak nie należy robić?

Zacznij od siebie, to ty nie rozumiesz bez kija.
To ty źle zabezpieczyłeś rośliny, to ty źle wybrałeś rasę.
Rośliny można ogrodzić, a psa możesz wybrać o mniejszej skłonności do
kopania.
I najważniejsze: wcale nie starsz się zrozumieć psa , a on kopaniem goni
szkodniki.
To on zabezpiecza cię pszed horobami roznoszonymi pszez owady, gryzonie,
robale....
Jak w bajce Krasickiego: Pies szczekał -psa obili że szczekał,
pies nie szczekał psza obili , że nie szczekał.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


254. Data: 2016-10-17 18:37:02

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2016-10-17 12:26, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Trybun napisał:
>
>>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam
>>> to jest beeeeee.
>>
>> Fantazja Cie mocno ponosi. Jeżeli już to intonacją i gestem a nie
>> rozumieniem słów można psu tłumaczyć. Jednak tak się składa że
>> najbardziej do głowy może mu trafić przekaz wyrażony kijem.
>
> Pewien uczony wpadł przed laty na pomysł, by w trakcie tłumaczenia
> używać czerwonej żarówki. Charakter eksperymentu, jak i całokształt
> dokonań Iwana Piotrowicza dają asumpt do pisania o tym na tej grupie.

To ten sam, co odkrył, że mucha po wyrwaniu jej skrzydełek głuchnie?

Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


255. Data: 2016-10-17 18:39:07

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2016-10-17 12:09, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
> W dniu 2016-10-15 o 18:52, Stokrotka pisze:
>>
>>
>>> No nie bardzo. Jedno co wiem, w Twoich oczach "dobry człowiek" to
>>> ktoś to - pisząc wprost - nie używa bezpośrednio siły fizycznej wobec
>>> zwierzaków. Ja to widzę tak że jest to nie do uniknięcia, np. nie da
>>> się słowami wytłumaczyć psu że nie wolno mu rozgrzebywać ogródka, czy
>>> "napaskudzić" na wycieraczkę pod drzwiami..
>>
>> Można psztłumaczyć coś psu bez użycia siły - bez problemu,
>> ale zgadzam się, że może być to trudne lub niemożliwe w pszypadku
>> szczeniaka.
>> Stary mądry pies rozumie bardzo wiele z ludzkiej mowy.
>> Na pewno bez problemu rozumie dokładnie, małe kilkaset słuw (ze 150 na
>> pewno).
>> U wielu psuw można to prosto i dokładnie sprawdzić, na pewno dla dużyh
>> kilkudziesięciu słuw.
>> A dodać do tego należy intonację i gesty.
>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam to jest
>> beeeeee.
>>
>
> Fantazja Cie mocno ponosi. Jeżeli już to intonacją i gestem a nie
> rozumieniem słów można psu tłumaczyć. Jednak tak się składa że
> najbardziej do głowy może mu trafić przekaz wyrażony kijem. Zresztą nikt
> tu nie mówi o świadomym, takim na zimno rozdawaniu razów zwierzakowi.
> Raz rozgrzebany ogródek można przeboleć,dwa jeszcze ujdzie, natomiast
> gdy przychodzisz i widzisz trzeci raz zniszczone potencjalne zbiory to
> chyba nie zaczniesz mu słowami tłumaczyć ze tak nie należy robić?

Może nie dorośliście do posiadania ogródka?

Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


256. Data: 2016-10-17 19:11:28

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pyta:

>>>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam
>>>> to jest beeeeee.
>>>
>>> Fantazja Cie mocno ponosi. Jeżeli już to intonacją i gestem a nie
>>> rozumieniem słów można psu tłumaczyć. Jednak tak się składa że
>>> najbardziej do głowy może mu trafić przekaz wyrażony kijem.
>>
>> Pewien uczony wpadł przed laty na pomysł, by w trakcie tłumaczenia
>> używać czerwonej żarówki. Charakter eksperymentu, jak i całokształt
>> dokonań Iwana Piotrowicza dają asumpt do pisania o tym na tej grupie.
>
> To ten sam, co odkrył, że mucha po wyrwaniu jej skrzydełek głuchnie?

Nie, to inny. To ten, co mu Nobla dali (i nawet go nie musieli szukać).
A po wyrwaniu nóżek, to głuchnie pasikonik (wszystkich nie trzeba,
przednie wystarczą).

Jarek

--
The answer, my friend, is blowin' in the wind
The answer is blowin' in the wind

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


257. Data: 2016-10-17 20:46:23

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 17 Oct 2016 17:43:56 +0200, Stokrotka napisał(a):

>>> Można psztłumaczyć coś psu bez użycia siły - bez problemu,
>>> ale zgadzam się, że może być to trudne lub niemożliwe w pszypadku
>>> szczeniaka.
>>> Stary mądry pies rozumie bardzo wiele z ludzkiej mowy.
>>> Na pewno bez problemu rozumie dokładnie, małe kilkaset słuw (ze 150 na
>>> pewno).
>>> U wielu psuw można to prosto i dokładnie sprawdzić, na pewno dla dużyh
>>> kilkudziesięciu słuw.
>>> A dodać do tego należy intonację i gesty.
>>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam to jest
>>> beeeeee.
>>>
>>
>> Fantazja Cie mocno ponosi. .....
>> Raz rozgrzebany ogródek można przeboleć,dwa jeszcze ujdzie, natomiast gdy
>> przychodzisz i widzisz trzeci raz zniszczone potencjalne zbiory to chyba
>> nie zaczniesz mu słowami tłumaczyć ze tak nie należy robić?
>
> Zacznij od siebie, to ty nie rozumiesz bez kija.
> To ty źle zabezpieczyłeś rośliny, to ty źle wybrałeś rasę.
> Rośliny można ogrodzić, a psa możesz wybrać o mniejszej skłonności do
> kopania.
> I najważniejsze: wcale nie starsz się zrozumieć psa , a on kopaniem goni
> szkodniki.
> To on zabezpiecza cię pszed horobami roznoszonymi pszez owady, gryzonie,
> robale....
> Jak w bajce Krasickiego: Pies szczekał -psa obili że szczekał,
> pies nie szczekał psza obili , że nie szczekał.

Stokrociu, bardzo mądra z Ciebie kobieta. Nic dodac, nic ująć. 100/100

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


258. Data: 2016-10-17 20:50:12

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 17 Oct 2016 18:39:07 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2016-10-17 12:09, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>> W dniu 2016-10-15 o 18:52, Stokrotka pisze:
>>>
>>>
>>>> No nie bardzo. Jedno co wiem, w Twoich oczach "dobry człowiek" to
>>>> ktoś to - pisząc wprost - nie używa bezpośrednio siły fizycznej wobec
>>>> zwierzaków. Ja to widzę tak że jest to nie do uniknięcia, np. nie da
>>>> się słowami wytłumaczyć psu że nie wolno mu rozgrzebywać ogródka, czy
>>>> "napaskudzić" na wycieraczkę pod drzwiami..
>>>
>>> Można psztłumaczyć coś psu bez użycia siły - bez problemu,
>>> ale zgadzam się, że może być to trudne lub niemożliwe w pszypadku
>>> szczeniaka.
>>> Stary mądry pies rozumie bardzo wiele z ludzkiej mowy.
>>> Na pewno bez problemu rozumie dokładnie, małe kilkaset słuw (ze 150 na
>>> pewno).
>>> U wielu psuw można to prosto i dokładnie sprawdzić, na pewno dla dużyh
>>> kilkudziesięciu słuw.
>>> A dodać do tego należy intonację i gesty.
>>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam to jest
>>> beeeeee.
>>>
>>
>> Fantazja Cie mocno ponosi. Jeżeli już to intonacją i gestem a nie
>> rozumieniem słów można psu tłumaczyć. Jednak tak się składa że
>> najbardziej do głowy może mu trafić przekaz wyrażony kijem. Zresztą nikt
>> tu nie mówi o świadomym, takim na zimno rozdawaniu razów zwierzakowi.
>> Raz rozgrzebany ogródek można przeboleć,dwa jeszcze ujdzie, natomiast
>> gdy przychodzisz i widzisz trzeci raz zniszczone potencjalne zbiory to
>> chyba nie zaczniesz mu słowami tłumaczyć ze tak nie należy robić?
>
> Może nie dorośliście do posiadania ogródka?
>

Tak bym to widziała.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


259. Data: 2016-10-18 10:24:58

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-10-17 o 14:17, FEniks pisze:
> W dniu 17.10.2016 o 12:09, Trybun pisze:
>> Jeżeli już to intonacją i gestem a nie rozumieniem słów można psu
>> tłumaczyć. Jednak tak się składa że najbardziej do głowy może mu
>> trafić przekaz wyrażony kijem.
>
> To raczej niektórych ludzi dotyczy.
>
> Ewa


W sumie pies też człowiek;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


260. Data: 2016-10-18 10:29:46

Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-10-17 o 17:43, Stokrotka pisze:
>
>
>>> Można psztłumaczyć coś psu bez użycia siły - bez problemu,
>>> ale zgadzam się, że może być to trudne lub niemożliwe w pszypadku
>>> szczeniaka.
>>> Stary mądry pies rozumie bardzo wiele z ludzkiej mowy.
>>> Na pewno bez problemu rozumie dokładnie, małe kilkaset słuw (ze 150 na
>>> pewno).
>>> U wielu psuw można to prosto i dokładnie sprawdzić, na pewno dla dużyh
>>> kilkudziesięciu słuw.
>>> A dodać do tego należy intonację i gesty.
>>> Więc na pewno bez problemu można mu pszetłumaczyć to czy tam to jest
>>> beeeeee.
>>>
>>
>> Fantazja Cie mocno ponosi. .....
>> Raz rozgrzebany ogródek można przeboleć,dwa jeszcze ujdzie, natomiast
>> gdy
>> przychodzisz i widzisz trzeci raz zniszczone potencjalne zbiory to chyba
>> nie zaczniesz mu słowami tłumaczyć ze tak nie należy robić?
>
> Zacznij od siebie, to ty nie rozumiesz bez kija.
> To ty źle zabezpieczyłeś rośliny, to ty źle wybrałeś rasę.
> Rośliny można ogrodzić, a psa możesz wybrać o mniejszej skłonności do
> kopania.
> I najważniejsze: wcale nie starsz się zrozumieć psa , a on kopaniem goni
> szkodniki.
> To on zabezpiecza cię pszed horobami roznoszonymi pszez owady, gryzonie,
> robale....
> Jak w bajce Krasickiego: Pies szczekał -psa obili że szczekał,
> pies nie szczekał psza obili , że nie szczekał.
>

Przykro to pisać ale z każdą nową wiadomością zdajesz się pogrążać w
coraz większym absurdzie.. Albo wiadomości o psach masz od osób drugich,
albo żyjesz jakimiś fantazyjnymi wyobrażeniami o nich.

Źle zabezpieczyłem rośliny, drzwi, wycieraczkę pod nimi, chodnik przez
podwórze, auta itd. przed psem, co więc proponujesz - na przestrzeni
okolu 0.5 hektara na każdym elemencie 1/osłony przeciwpsowe,
2/tłumaczenie słowami że tak nie wolno, o tradycyjne środki nie pytam.
Ja gdybym miał psa wieszać na łańcuchu, zamykać w kojcu, czy ewentualnie
hamować aktywność kastracją/sterylizacją, to nigdy nie zdecydowałbym sie
na trzymanie psa.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 . 28


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mastercook kuchenka gazowa
Cenzura PIS
.
Tłuszcze trans nie tylko w margarynie
Kiszenie ogórków w domu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »