Data: 2017-04-17 15:10:37
Temat: Zagrożenia duchowe
Od: pinokio <p...@n...adres.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeszcze raz napiszę o co mi chodzi:
człowiek, który do końca nie wierzył w Jezusa, umiera i widzi Jezusa.
Ateista może zareagować: całe życie w Ciebie nie wierzyłem, a jednak Ty
jesteś!
A muzułmanin? zależy czy ma dobrą wolę, jak będzie miał dobra wolę to
uwierzy, a jak nie to powie "co mi tam Jezus, gdzie są moje dziewice?!"
Jednak zdarzają się przypadki wielu muzułmanów, którzy uwierzyli już za
życia.
Gorzej będzie z przedstawicielem judaizmu: wtedy zamiast uwierzyć może
posłać wiązankę pełną nienawiści do "wroga narodu żydowskiego".
Ale najgorzej będzie z buddystą, ten wychowany na "tybetańskiej księdze
umarłych" potraktuje Jezusa jako iluzję mijając się z Nim,
Więc buddyzm jest największym zagrożeniem duchowym
|